Kolejny rok bez prawdziwej zimy? Znamy prognozy dla Słupska na początek roku

W tym roku zima jeszcze do nas nie dotarła i raczej już nie dotrze.

Od czwartku do soboty zachmurzenie będzie duże z możliwymi niewielkimi przejaśnieniami, jednak opadów nie będzie – ani śniegu, ani deszczu. Temperatura w ciągu dnia wynosić będzie od 1 do 3 stopni na plusie. W noc sylwestrową możliwy jest łagodny przymrozek – termometry będą pokazywać od 0 do -1 stopnia. Wiatr na ogół będzie łagodny z kierunku południowego. Dopiero w niedzielę pogoda zacznie się zmieniać.

- W niedzielę możemy spodziewać opadów. W Słupsku będą to opady deszczu, na Kaszubach możliwe, że spadnie deszcz ze śniegiem lub mokry śnieg. Będzie nieco cieplej – od 2 do 3 stopni powyżej zera. Podobnie będzie na początku przyszłego tygodnia. W poniedziałek i wtorek możliwe są przelotne opady deszczu, temperatur a w ciągu dnia wynosić będzie 2-3 stopnie, a w nocy spadać do plus jednego stopnia – mówi Krzysztof Ścibor.

Druga połowa tygodnia będzie jeszcze cieplejsza. Dzieci, które 4 stycznia rozpoczynają ferie zimowe, nie mają co liczyć na sanki, bo temperatura będzie rosła. Od środy termometry pokazywać będą od 3 do 5 stopni w ciągu dnia. Śnieg nie spadnie nawet na Kaszubach.

Taka aura – bardziej przypominająca jesień – będzie nam towarzyszyć jeszcze długo.

- W styczniu i lutym średnia temperatur będzie o kilka stopni wyższa od średniej wieloletniej w tym miesiącach. Zima tak naprawdę będzie bardziej przypominała jesień. Szansa na opady śniegu będzie niewielka, a jeszcze mniejsza na siarczyste mrozy. Jeśli przyjdą przymrozki, to tylko na kilka dni, potem będą ustępować. Cały czas napływać będzie do nas polarno-morskie powietrze, które jest łagodne i wilgotne – tłumaczy meteorolog. - Wszystko wskazuje na to, że będzie to kolejny rok bez prawdziwej zimy.