To ogromne zaskoczenie dla Kołobrzegu i swoista porażka miasta. Kibice duńscy z "De Danske Roligans", organizacji kibiców powstałej w 1986 roku, podczas turnieju EURO 2012 zamieszkają w Krakowie.
"Przeanalizowaliśmy wszystkie za i przeciw i na naszą bazę wybraliśmy Kraków. Na dziś już około 500 naszych członków zdecydowało się na wyjazd do Polski" - informuje Dennis Petersen, przewodniczący "De Danske Roligans", w wywiadzie udzielonym dla dziennika "Ekstrabladet".
Nie jest to dobra wiadomość dla władz Kołobrzegu, które nie dalej jak w ubiegłą środę podpisały umowę za prawie pół miliona złotych na kampanię promocyjną skierowaną głównie do Skandynawów.
Michała Kujaczyńskiego, rzecznika prasowego kołobrzeskiego magistratu, wybór duńskich fanów jednak nie zaskakuje.
- To naturalne, że duńscy kibice, którzy mają bilety i będą oglądać na żywo mecze reprezentacji, nie będą dojeżdżać na nie z Kołobrzegu. To jednak, że wybrali Kraków, a nie któreś z miast na Ukrainie, jest już z pewnością promocyjne, może nie dla Kołobrzegu, ale na pewno dla Polski.
Choć deklarowana liczba kibiców, czyli około 500 pokazuje, że w samej Danii zainteresowanie mistrzostwami jest jak na razie niewielkie. My, jako Kołobrzeg, fakt goszczenia duńskiej reprezentacji w naszym mieście zamierzamy dobrze wykorzystać promocyjnie.
Rozpoczynamy dużą kampanię, jednak nie mówmy - "przyjedźcie, bo tu są piłkarze". Celem jest zaistnienie w urlopowej świadomości Duńczyków, a upraszczając, przekaz brzmi to tak: "przyjedźcie na urlop do pięknego Kołobrzegu, wybrali nas także wasi piłkarze".
Chcemy, aby Skandynawowie odwiedzali nas co roku, stąd działanie długofalowe, nie nastawione akurat na samo Euro 2012 - przekonuje.
- Od początku było wiadome, że do Kołobrzegu kibice duńscy nie przyjadą. Początkowe zapewnienia władz o tysiącach fanów można włożyć między bajki. Potwierdza to decyzja "De Danske Roligans" - komentuje Mateusz Czerniejewski ze stowarzyszenia "Nasza Kotwica".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?