Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kołobrzeg> Handel przy molo bez zmian

Monika Makoś [email protected] Tel. 94 35 45 080 Fot. sxc.hu
Umowy z handlowcami zostały przedłużone.
Umowy z handlowcami zostały przedłużone.
Na ostatniej w tej kadencji sesji kołobrzescy radni miejscy poszli na rękę handlowcom z okolic molo i przyjęli uchwałę, w której godzą się na przedłużenie im umów na dzierżawę miejsc handlowych.

Wczoraj radni rady miasta po raz ostatni w tej kadencji spotkali się w dużej sali konferencyjnej urzędu miasta. Była to 52 sesja rady.

To że sesja była ostatnią nie oznaczało, że radni wrzucili na luz. Wręcz przeciwnie. Prezydent przygotował aż 19 projektów uchwał. W tym jeden dotyczący przedłużenia umowy dzierżawy działek 26 handlowcom, którzy mają kioski przy molo, bez ogłaszania otwartego przetargu.

Do niedawna radni byli w tej sprawie podzieleni. Wczoraj zagłosowali prawie jednomyślnie - 16 było za tym, aby umowy bez przetargu przedłużyć, tylko dwóch się wstrzymało.

Wątpliwości mieli Andrzej Milenik, radny niezależny i Bogdan Błaszczyk, radny klubu SLD. Taki wynik głosowania zapewnił kupcom przedłużenie umów dzierżawy do końca 2012 roku.

- Obecnie obowiązujący plan zagospodarowania przestrzennego nie dopuszcza w tamtym miejscu żadnych tymczasowych budowli. Kioski, które tam stoją, zostały postawione jeszcze przed uchwaleniem planu na podstawie decyzji o warunkach zabudowy - mówili radni Platformy. - Jeżeli nie przedłużymy tych umów, to od nowego roku w miejscu tych kiosków staną handlarze ze stolikami i będą tam sprzedawać majtki.

Radni zapomnieli jednak zupełnie o pozostałych kupcach, którzy protestowali przeciwko ich zdaniem nierównemu traktowaniu przedsiębiorców.

- Znam wiele takich osób, które stanęłyby do przetargu, ale są tej możliwości pozbawieni. To jawna dyskryminacja - powiedział nam Kamil Staszczak, przedsiębiorca, który już wcześniej pisał w tej sprawie sprzeciw. Wczoraj przyglądał się głosowaniu radnych.

Za przedłużeniem umów bez przetargu był nawet Henryk Bieńkowski, radny klubu PiS z Centroprawicą "Razem", kandydat na prezydenta Kołobrzegu, który jeszcze niedawno wypowiadał się o tym pomyśle krytycznie.

- Jeżeli z jednej strony miasto nie wykazuje woli uporządkowania handlu w tamtym miejscu, a z drugiej strony nieprzedłużenie tych umów faktycznie oznacza, że zaraz pojawi się tam dziki handel, to lepiej przedłużyć umowy tym, którzy już tam handlują - powiedział nam po głosowaniu Henryk Bieńkowski.

Sam podczas sesji zgłosił wniosek, by zobowiązać prezydenta Kołobrzegu, aby do końca roku przedstawił plan uregulowania handlu w tamtym miejscu. Jego wniosek jednak przepadł, nie zdobył poparcia radnych Platformy.

Czytaj też> Kołobrzeg> Komu kioski przy molo? Dziś spotkanie z prezydentem

 

Radni na koniec kadencji zgodzili się jeszcze na sprzedaż działek przy ul. Bałtyckiej i przedłużenie dzierżaw działek przy ul. Walki Młodych, Łopuskiego i Dubois.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza