Lista lokatorów jest już prawie gotowa, pozostał podpis prezydenta. Komisja w składzie: trzech radnych miejskich, zastępca prezydenta do spraw społecznych Jacek Woźniak i pracownik magistratu, niemal skończyła weryfikację szczęśliwców. Trwała długo, bo warunki mieszkaniowe opisywane przez starających się o mie-szkanie trzeba było sprawdzić. Wprawdzie część została zweryfikowana jeszcze w ubiegłym roku, ale komisji i tak zostało sporo pracy, zwłaszcza że dostandardowych działań, doszły informacje od osób, które poczuły się w obowiązku zaalarmować magistrat o tym, że komuś mieszkanie z różnych powodów się jednak nie należy.
- Mieliśmy kilka takich sygnałów - mówi Jacek Woźniak. Co ciekawe, jak pokazuje praktyka, często donosy pochodzą od bliższych lub dalszych rodzin. W tym wypadku część informacji potwierdziła się, część nie. - Ale zdarzyło się też, że ktoś sam rezygnował z przyznanego mieszkania, bo mając trzyosobową rodzinę chciał dostać trzypokojowe mieszkanie, a my proponowaliśmy o jeden pokój mniejsze - mówi Jacek Woźniak.
Na każdej z kondygnacji nowego budynku przewidziano 11 mieszkań, w tym dwie kawalerki, siedem mieszkań dwupokojowych i dwa trzypokojowe.
Na Rybacką wyrwie się też jedna rodzina mieszkająca dotąd w najgorszych lokalach socjalnych w mieście - w barakach przy ul. Artyleryjskiej. Jak wynikało z ustaleń komisji - dobrze rokuje nie tylko pod względem finansowym (powinna utrzymać znacznie droższe mieszkanie), ale i uszanuje miejskie mienie.
Wszystkie mieszkania przy ul. Rybackiej będą miały status mieszkań komunalnych. Połowa z nich trafi do koło-brzeżan, których nazwiska figurują na liście oczekujących na mieszkanie od miasta (jest ich ok. 400).
Drugą połowę zasiedlą lokatorzy z innej listy - osób, które mieszkając już w lokalach socjalnych lub komunalnych, ubiegają się o polepszenie warunków. Taki wymóg wiąże się ze sposobem finansowania budowy - TBS i miasto, które za dwa pierwsze budynki płacą 11 mln zł (tyle samo pochłonie budowa dwóch pozostałych), skorzystało z 2,5-milionowego dofinansowania z Funduszu Dopłat (bezzwrotnych) Banku Gospodarstwa Krajowego.
Warunkiem jego przyznania, w myśl ustawy o wspieraniu samorządów w pozyskiwaniu lokali socjalnych, jest wygospodarowania takiej samej liczby lokali socjalnych, ile zostanie oddanych komunalnych. W tym wypadku status socjalnych otrzymają - albo "podtrzymają" lokale uwolnione przez osoby przeprowadzające się na ulicę Rybacką.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?