25 kupcom umowy kończą się w grudniu. Chcą, aby im je przedłużono bez przetargu. Kupcy zwracają uwagę, że uchwalony już po postawieniu kiosków plan zagospodarowania przestrzennego nie zezwala na budowanie tam żadnych tego typu obiektów.
Zdaniem kupców, jeżeli umowy z nimi nie zostaną przedłużone, w miejscu kiosków pojawią się handlarze z przenośnymi stolikami, którzy będą handlować czym popadnie.
Wczoraj kupcy rozmawiali o tym z prezydentem Kołobrzegu. - Prezydent powtórzył, że decyzję w sprawie ewentualnego przedłużenia umów podejmą radni miejscy i to z nimi kupcy powinni rozmawiać - poinformował Michał Kujaczyński, rzecznik prezydenta.
Dziś kupcy będą próbować przekonać do swoich racji radnych klubu Platformy Obywatelskiej. - Dziś jest za wcześnie żeby mówić, czy jesteśmy za czy przeciw - powiedział nam Piotr Lewandowski, rzecznik kołobrzeskiej Platformy.
Przeciwko propozycji kupców są inni handlowcy, którzy uważają, że przedłużanie umów bez otwartego dla wszystkich chętnych przetargu oznacza dyskryminację pozostałych przedsiębiorców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?