GT określa parametry jednostek takie jak pojemność i wyporność. KW określa moc silnika. Obu nie można zmieniać bez pozwolenia z Ministerstwa Rolnictwa. Wczoraj w Kołobrzegu opiniowano ponad 100 wniosków o podwyższenie wskaźników. Większość rybaków, którzy je złożyli, chce poprawić bezpieczeństwo na swojej jednostce, zmodernizować ładownię lub przedłużyć kuter.
- Jeżeli chcemy konkurować z zachodnią flotą, szczególnie w połowie ryb pelagicznych takich jak śledź, musimy się modernizować - mówi Michał Necel, przewodniczący zespołu, armator z Władyslawowa.
Czytaj więcej: Wyższe kwoty połowowe na dorsza, ale brakuje kutrów
Wczoraj tylko połowa rybaków dostała pozytywną decyzję. Reszta będzie musiała poczekać do 13 lipca. Wtedy w Ustce komisja spotka się ponownie.
- GT i KW nie można podnosić ot tak - wyjaśniał Czesław Klimaczak z Kołobrzeskiej Lokalnej Grupy Rybackiej. - Przed wejściem do Unii Polska musiała podać, ile GT i KW ma cała nasza flota. Teraz możemy podnosić te parametry tylko o 4 procent z tego, co zostaje zezłomowanie. Nie więcej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?