Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kołobrzeg: W nieruchomościach niezły ruch, sprzyjają mu niepokoje na giełdach

Iwona Marciniak
Kołobrzeg: W nieruchomościach niezły ruch, sprzyjają mu niepokoje na giełdach
Kołobrzeg: W nieruchomościach niezły ruch, sprzyjają mu niepokoje na giełdach Michał Świderski
Początek roku bywał czasem marazmu w nieruchomościach. W tym roku jest inaczej. Przybywa Niemców, którzy sprzedają swoje „M” w Kołobrzegu, bo np. wybierają Hiszpanię.

Słaba pozycja złotego, wydarzenia polityczne, niepewność co do reakcji banków na plany wprowadzenia nowego podatku, obniżony rating Polski, ale też to, co dzieje się na rynkach globalnych - przede wszystkim kryzys w Chinach - dały się odczuć tym, którzy zainwestowali w fundusze i akcje, zwłaszcza  te agresywne. Zamożni Polacy i nie tylko oni znów mają pole do popisu, szukając takich form zagospodarowania dochodów czy oszczędności, które pozwolą jeśli nie mnożyć się pieniądzom, to przynajmniej zachować je z jak najmnjiejszym uszczerbkiem. Najwyraźniej za jedną z bezpieczniejszych lokat nadal uważa się nieruchomości, bo  w kołobrzeskich biurach  głosów narzekania nie słychać.   - Wręcz przeciwnie - mówi Małgorzata Szustkiewicz, właścicielka Biura Nieruchomości Temida: - Odnoszę wrażenie, że osoby, które traktują mieszkanie, apartament jako lokatę kapitału, nawet niekoniecznie badają nasz rynek. Nie porównują cen w innych biurach. Podam przykład: miałam do niedawna w ofercie okazję - apartament w Kołobrzegu, w nowym budynku.  Jest położony nieco ponad 100 m od morza, ma powierzchnię 35,5 m kwadratowych, znajduje się na trzecim piętrze, jest gustownie urządzony. U mnie kosztował 260 tys. złotych. W takiej lokalizacji to naprawdę okazja. Proszę sobie jednak wyobrazić, że został sprzedany przez innego pośrednika za 270 tys. zł. A teoretycznie wystarczyło tylko przejrzeć uważniej oferty biur na stronach internetowych.

Właściciele biur nieruchomości w większości są zgodni co do tego, jakie kryterium decyduje o tym, czy nieruchomość ma wzięcie - na pierwszym miejscu wyliczają lokalizację. - Z moich doświadczeń wynika, że chodzi nie tylko o bliskość morza. Nadal wzięcie mają też  mieszkania w ścisłym centrum, na starówce. Mam w ofercie świetne mieszkanie, o powierzchni 105 m kw., trzypokojowe, z dwiema łazienkami, na parterze, blisko Parsęty i lasu, w bardzo okazyjnej jak na Kołobrzeg cenie 243 tys. zł. Proszę sobie wyobrazić, że zdecydowanie szybciej sprzedawałam  warte nawet drożej, mniejsze, ale mieszczące się np. w okolicy katedry.  

Doświadczenia Jadwigi Kaczmarek, właścicielki Biura Nieruchomości Certus, są nieco odmienne: - Zabudowa naszej starówki nie ma wind - a to ważny element, o który dbają  już współcześni deweloperzy. Montują windy nawet w budynkach niższych niż czterokondygnacyjne. W moim biurze bardzo dobrze sprzedają się mieszkania deweloperskie, budowane nowocześnie, z myślą o wygodach lokatorów. Na przykład w cenę  mieszkania 3-pokojowego w nowym budynku przy ul. Wielkopolskiej, czyli dalej od centrum, wartego ok. 275 tys. zł,   wliczone jest miejsce postojowe i pomieszczenie dodatkowe, rodzaj komórki. Ważny jest też niski czynsz. 

Mieszkania trzypokojowe  to też te, na które obecnie jest największe wzięcie. Tych szukają przede wszystkim kołobrzeżanie.

Osoby szukające sposobu na lokatę kapitału, nadal interesują się za to apartamentami w hotelach o wysokim standardzie, często wielogwiazdkowych. Takie apartamenty przynoszą regularny zysk z wynajmu. - Jeśli podpisujemy umowę na gwarantowany zysk, możemy miesięcznie otrzymywać stałą kwotę, powiedzmy 1,7 - 2 tys. zł, nie martwiąc się o szukanie gości i  dbanie o ich obsługę - mówi Jadwiga Kaczmarek. Możemy też zastrzec sobie czas, w którym to my lub nasi bliscy wypoczną w naszym apartamencie. Jakimi pieniędzmi trzeba dysponować, chcąc zainwestować, ale i zyskać stałe źródło dochodu? Okazuje się, że wszystko znów zależy od lokalizacji i standardu. Najdrożej będzie oczywiście bliżej morza. Ważna będzie wielkość i standard apartamentu. Jeśli będzie to apartamentowiec oddalony od plaży, niekoniecznie bardzo nowy, możemy znaleźć coś niewielkiego  za ok. 200 tys. zł. Małgorzata Szustkiewicz zwróciła naszą uwagę na interesujące zjwisko, związane z najliczniejszymi w Kołobrzegu obcokrajowcami - obywatelami Niemiec. - Minął wielki boom na mieszkania nad Bałtykiem kupowane przez urodzonych w Polsce Niemców. Coraz częściej zdarza mi się przyjmować zlecenia sprzedaży takich mieszkań. Gdy mam szansę zapytać o powód bywa, że słyszę: chcemy teraz  kupić coś tam, gdzie jest cieplej, powiedzmy w Hiszpanii.   

Gdzie w Kołobrzegu kupimy mieszkanie najtaniej? Zdecydowanie  w naszych wielkich blokach, tak jak ten przy Kupieckiej, Budowlanej czy Wąskiej. 

3 - pokojowe mieszkanie po remoncie kupimy tu nawet za 170 tys. złotych.

Wybrane oferty nieruchomości: Kołobrzeg i okolica

* W Kołobrzegu zdecydowanym przebojem deweloperskim stało się Osiedle Polanki w dzielnicy zachodniej. To kompleks  9,  4-piętrowych  budynków, położonych niemal tuż przy plaży. 

To miejsce, które wnioskując po numerach rejestracyjnych parkujących tam samochodów, upodobali sobie zwłaszcza Wielkopolanie. W centrum kompleksu znajduje się park rekreacyjny z basenem. Ceny mieszkań wahają się tu od 260 tys. zł za 30-metrowy apartament z aneksem kuchennym, po 509 tys. zł za apartament 80 - metrowy, położony na uchodzącym nadal za najlepsze, pierwszym piętrze. Na Polankach można sobie wykupić dodatkowo garaż  (ceny od 61 do 74 tys. zł i komórkę lokatorską  za 17-27 tys. zł. 

* Nadal bardzo pożądane, ale i bardzo drogie są działki budowlane blisko morza. 

Za działkę budowlaną w Ustroniu Morskim, o powierzchni 800 m kw., położoną w linii prostej ok. kilometr od morza, trzeba zapłacić 200 tys. złotych. 

Podobną działkę, położoną niedaleko, znaleźliśmy w cenie ok. 250 tys. złotych. 

Działka w Grzybowie, w gminie Kołobrzeg, o pow. ok. 700 m kw., kosztuje podobnie. Im bliżej morza tym cena oczywiście wyższa.  

Ale już dwa kilometry od bałtyckiej plaży, w wiosce Stary Borek, znajdziemy np. działkę o powierzchni aż 8 tys. m. kw. w cenie 640 tys. zł pod zabudowę jednorodzinną i usługi, w malowniczej okolicy, na potężnej przestrzeni. 

* Jak słyszymy, nieco mniej jest niż w ostanich latach poszukiwań miejsca do życia na wsiach pod Kołobrzegiem. Ale zawsze w cenie będzie atrakcyjna działka siedliskowa. 

W okolicach Dygowa, wśród kołobrzeskich ofert, znaleźliśmy i taką, która proponuje poniemiecki dom do remontu z budynkami gospodarczymi, na działce o powierzchni ponad dwa tysiące metrów, za 800 tys. złotych. Niedaleko Parsęta  i rewelacyjne tereny do uprawiania turystyki rowerowej. 

W gminie Gościno znaleźliśmy miejsce dla kogoś, kto chciałby kupić dom z rozleglym sadem. Z możliwością rozbudowy, wprawdzie z lat 70 tych , na działce ponad tysiącmetrowej, w cenie 850 tys. złotych. 

Jeśli mimo wszystko chcielibyśmy zamieszkać bliżej Kołobrzegu, możemy wybrać wioskę Korzystno w gminie Kołobrzeg. Tu, ok. 6 km od miasta,  za działkę budowlaną o pow. 1.250 m kw. trzeba będzie jednak zapłacić 650 tys. złotych. 

Jak mówią nasi rozmówcy z  biur nieruchomości, poszukiwaniom wymarzonego mieszkania lub kawałka ziemi, na której stanie w przyszłości nasz dom, warto poświęcić więcej czasu, bo na rynku mniej więcej zbliżonych cen, pojawiają się prawdziwe okazje.  Zwykle związane z tym, że właściciel potrzebuje szybkiej gotówki. No i co ważne, każda cena może podlegać negocjacjom. 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza