Mariusz Łuczyk, wicewojewoda pomorski – Pani burmistrz podejmowała takie, a nie inne decyzje. Zostały one negatywnie ocenione przez społeczeństwo. Świadczy o tym wynik referendum. Musimy wszyscy to uszanować. Taka jest demokracja. Życie toczy się dalej. Gmina musi funkcjonować. Czekamy na kolejne decyzje. A to będzie decyzja pana premiera o wyznaczeniu osoby na trzy miesiące, jako pełniącej obowiązki burmistrza do czasu nowych wyborów.
Tomasz Borowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Miastku – Wyborcy podjęli decyzję. Ci, którzy powołali panią burmistrz, teraz ją odwołali. Trzeba uszanować decyzję wyborców.
Dariusz Jawor, członek komitetu referendalnego – Jesteśmy bardzo zadowoleni, mieszkańcy zdali egzamin. Dokonali właściwego wyboru. Teraz wszystko w rękach nowego burmistrza, który niedługo zostanie wybrany.
Jan Ponulak, prezes MKS Start w Miastku, były burmistrz Miastka – Pani burmistrz bardzo szybko traciła zaufanie po wyborze, swoim działaniem albo brakiem działania. Kontakt ze społeczeństwem, rozmowy, to jest podstawa samorządności. Trzeba prowadzić nieustanny dialog. Tego zabrakło np. w sprawie szpitala. Postępował proces izolacji od społeczeństwa. Trzeba umieć oddzielać rzeczy ważne od rzeczy drobnych. Zabrakło mi priorytetów w polityce pani burmistrz, które ciągną gminę do przodu.
Tomasz Śmietana, miastecki radny – W ostatnich miesiącach pani burmistrz podejmowała same nietrafione decyzje. Brnęła w niesnaski, nie posypała głowy popiołem. Swoimi decyzjami, postawą, sama sobie strzelała w kolano. Ludzie to widzieli i odpowiednio zagłosowali. W głosowaniu tylko 2 procent głosujących opowiedziało się za panią Karaśkiewicz. To miażdżąca porażka.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?