Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komórkowy problem na ulicy Długiej w Słupsku. Mieszkańcy zaskoczeni decyzją urzędników [ZDJĘCIA]

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Fot. Krzysztof Piotrkowski
Mieszkańców zrewitalizowanej, czyli odnowionej kamienicy na Długiej spotkała niespodzianka. Na ich komórkach, w których trzymają opał i inne rzeczy, pojawiła się urzędowa informacja. 7 sierpnia komórki zostaną zburzone. Bez odwołania.

Na komórkach, ale tylko jednym rzędzie na podwórku, pojawiła się urzędowa informacja. 7 sierpnia komórki zostaną zburzone. Bez odwołania.

- To nas najbardziej zabolało. Jak to nie można się odwołać? Nikt nas o to nie pytał. Te składziki są nam potrzebne - denerwuje się Andrzej Korabik, mieszkaniec kamienicy. - Naszej kamienicy nie podłączno przy rewitalizacji do miejskiego centralnego ogrzewania. Komórki są więc nam potrzebne, bo gdzie będziemy trzymać opał. Sąsiad pracuje w Niemczech i ma tu rzeczy, to kto je opróżni przed 7 sierpnia i co z nimi się stanie?

Mieszkańcy zadzwonili do PGM, tłumacząc problem. Usłyszeli, że w zamian dostaną kontenery.

- Tak, pewnie jak na Długiej opodal, gdzie rozebrano komórki i miały być kontenery, a ich nie ma i nie będzie - usłyszałem od mieszkańców kamienicy przy Długiej 18.

Co ciekawe urzędnicy chcą rozebrać tylko jeden rząd komórek na tym podwórku, a pozostałe pozostawić, tak jak są. - Tu remont tych komórek jest potrzebny, a nie ich rozbieranie - usłyszałem od mieszkańców, którzy tłumnie przyszli wyrazić swoje zdanie na temat takiej „rewitalizacji”. Tym bardziej, że naprzeciwko na Polnej, pięknie odnowiono elewację kamienicy, ale i ładnie odnowiono stojące przy niej komórki. Tymczasem kamienica przy Długiej z ładną nową elewacją i zachowanymi elementami ją zdobionymi ma tabliczkę za wyróżnienie w konkursie miejskim. Ale planów na rewitalizację podwórka nie ma.

- W tym rejonie wiele jest kamienic i przybudówek do rozbiórki. Sukcesywnie będziemy to robić - powiedziała na poniedziałkowej konferencji prasowej Marta Makuch, wiceprezydent Słupska.

Po naszym zainteresowaniu się sprawą w ratuszu była narada na wysokim szczeblu i uradzono, że urzędnicy od rozbiórki nie odstąpią, ale wcześniej będą rozmowy z lokatorami.

- Tak by nikt bez możliwości składowania opału nie został. Sprawy będą omawiane indywidualnie - mówi Paweł Krzemień z Urzędu Miejskiego, odpowiedzialny za rewitalizację w Słupsku.

Zobacz także: Ratusz szuka chętnych na nowe miejskie mieszkania. Wprost od słupskiego dewelopera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza