31-letni mieszkaniec gminy Kobylnica jechał dzisiaj swoim alfa romeo ul. Poznańską w Słupsku. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby jego samochód nie poruszał się wężykiem, przejeżdżając z jednego pasa ruchu na drugi.
To zwróciło uwagę innych uczestników ruchu. Szybko zgłosili ten fakt policji. Kierowca nie chciał się zatrzymać, gdy zobaczył policjantów.
Ostatecznie zatorowano mu drogę na wysokości stacji benzynowej Statoil. Gdy zbadano go alkomatem, okazało się, że w wydychanym powietrzu miał prawie3 promile alkoholu. Kierowcy grozi utrata prawa jazdy i do dwóch lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!