Komunijne prezenty - jakie i za ile?

Co im kup[ić? Złoty łańcuszek, zegarek, a może rower? To sprawdzone od dziesiątek lat prezenty na pierwszą komunię. Jednak coraz większą popularnością wśród prezentów komunijnych cieszą się gadżety elektroniczne. Już pod koniec kwietnia sklepy przygotowały sporo prezentów komunijnych.

- Tegorocznym hitem może okazać się tablet Lark Free Me 10.2, czyli prawdziwe centrum rozrywki zamknięte w obudowie wielkości zeszytu szkolnego - mówi Jakub Jaremko w Tesco Polska. - Urządzenie zostało wyposażone w spory ekran, procesor oraz polską wersję językową. Dzięki wbudowanej kamerze będziemy mogli odbywać rozmowy wideo, a zainstalowane programy pozwolą na przeglądanie zdjęć, czytanie książek elektronicznych w różnych formatach i słuchanie internetowych stacji radiowych.

Kosztuje 299 zł. Mamy też bardzo fajny notebook oraz konsolę do gier Xbox 360. Teraz można kupić ją z kontrolerem Kinect za 999 zł. Dzięki temu dodatkowi nie potrzeba już klasycznego kontrolera, ponieważ to my stajemy się głównym bohaterem gry. Dodatkowo, w pudełku znajdziemy grę, w której postaciami sterujemy za pomocą ruchów naszego ciała.

Wiele sklepów przygotowuje specjalne komunijne oferty. Warto po nie wybrać się do Media Markt, Euro AGD czy mediaexpert w Koszalinie. Tam jest mnóstwo propozycji - telefony komórkowe, cyfrowe aparaty fotograficzne, kamery cyfrowe, notebooki, tablety itd. Np. w mediaexpert dostaniemy tablet multimedialny za 239 zł, a smartfon z ekranem dotykowym za 330 zł.

Wszystko są to jednak drogie gadżetu. Dlatego coraz częściej kilka osób z rodziny składa się na jeden prezent, aby uszczęśliwić malucha w tak ważnym dla niego dniu.
Ostatnio do łask wróciły rowery. W Tesco ich ceny zaczynają się od 339 złotych. W mediaexpert drugi rower możemy kupić za połowę ceny (ta promocja dotyczy wszystkich rowerów w cena powyżej 800 zł).

Sklepy Sano mają specjalne komunijne bombonierki w cenach od 5,49 do 12,99 zł. Oprócz tego proponują kosze prezentowe komunijne, z zestawem słodyczy już od 19,99 zł.
W księgarniach są różne książki,w tym, specjalne wydania biblii. Mniejsze można kupić już za 10 zł, a większe, piękniej wydane - za 40 czy 50 zł. W taką książkę czy kosz ze słodyczami możemy włożyć kopertę z pieniędzmi, czy po prostu kartkę z życzeniami.

Trzeba pamiętać, że najważniejsze, przed kupieniem prezentu, jest poznanie zainteresowań i marzeń dziecka. Prezent nawet najdroższy, ale nietrafiony w gust malucha, może sprawić mu zamiast uciechy, zawód. A przecież wydajemy pieniądze, aby sprawić radość.