Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiślaczki bez litości dla zagubionych łodzianek

Justyna Krupa
Litwinka Gintare Petronyte (z piłką) zdobyła dla Wisły 14 punktów
Litwinka Gintare Petronyte (z piłką) zdobyła dla Wisły 14 punktów Andrzej Banaś
Ekstraklasa koszykarek. Mistrzynie Polski zaczęły koszykarski rok od przekonującego zwycięstwa w lidze. A właściwie - od rozgromienia drużyny Widzewa.

Wisła Can-Pack Kraków 92
Widzew Łódź 40
(22:18, 17:0, 23:4, 30:18)

Wisła: Lavender 17, Quigley 12 (2x3), Żurowska-Cegielska 10, Vandersloot 9 (1x3), Skobel 5 (1x3) - Abdi 17, Petronyte 14, Ouvina 7 (1x3), Ostasiewicz 1, Kaczmarczyk 0,
Widzew: Bilocerkiwska 10 (2x3), Boothe 6, Schmidt 6, Okoye 5, Kenig 2 - Zapart 5, Niedzielska 2, Okonek 2, Paranowska 2, Płócienniczak 0.
Sędziowali: Tomasz Trojanowski, Karina Kamińska i Jan Piróg. Widzów: 400.

Widzew tylko w pierwszej kwarcie mógł się łudzić, że jest w stanie dotrzymać wiślaczkom kroku. Na początku gospodynie były bowiem ospałe i jakby w "poświątecznej" formie. Dlatego przyjezdne momentami nawet wychodziły na prowadzenie. Gdy jednak krakowianki wrzuciły wyższy bieg, łodzianki natychmiast się pogubiły.

W drugiej partii grę Wisły rozruszały nieco Farhiya Abdi i Gintare Petronyte. Szwedka ma patent na Widzew, bo najlepsze statystyki notuje właśnie przeciwko tej ekipie. Akcje wspomnianej dwójki, do spółki z Cristiną Ouviną, były momentami może trochę chaotyczne, ale pełne dynamiki. W obronie natomiast "Biała Gwiazda" grała wręcz perfekcyjnie.

W drugiej połowie krakowianki nie zwalniały tempa. - Zawodniczki Wisły nawet nie musiały się tak naprawdę napocić, by zlać nas ponad 50 punktami - nie mógł uwierzyć trener łodzianek Adam Ziemiński. - Mogę tylko przeprosić za poziom gry mojego zespołu.

Tym razem Wisła nas tak "walnęła", że kredki nam z tornistra wypadły. Wyglądaliśmy na tle krakowianek jak drużyna młodzieżowa.

- To dobre przygotowanie do meczu w Eurolidze. Bo trzeba było rozruszać się po przerwie świątecznej - podkreślała Abdi. 7 stycznia wiślaczki podejmą Good Angels Koszyce.

Trener "Białej Gwiazdy" Stefan Svitek po raz pierwszy w tym sezonie dał dłużej pograć Angelice Ostasiewicz, która do tej pory wchodziła na parkiet tylko na końcówki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski