Organizatorem koncertu noworoczno-świątecznego był Urząd Gminy Damica wspólnie z Gminnym Ośrodkiem Kultury i parafią św. Szymona i Judy Tadeusza w Damnie.
Na spotkanie z artystą przybyły tłumy. Atmosfera panująca w świątyni była z jednej strony magiczna - wszak samo miejsce jest niezwykłe. Dodatkowo sam Marek Torzewski bez wątpienia zaskoczył wszystkich swoją bezpośredniością, zachwytom nad talentem śpiewaka towarzyszyły wybuchy śmiechu, wywoływanego żartami głównego bohatera wieczoru.
Muzycznym wstępem były najbardziej znane kolędy i pastorałki zagrane przez trójkę młodych ludzi - uczniów słupskiej szkoły muzycznej.
Marek Torzewski występ rozpoczął stojąc na chórze i z towarzyszeniem miejscowego organisty, któremu na marginesie również należą się wielkie brawa - wykonaniem Ave Maria Schuberta.
koncertu usłyszeli również kolędy, największe przeboje Torzewskiego oraz znane włoskie utwory m.in. Tornero czy Lasciate mi cantare. Największe emocje i wzruszenie wywołał jednak utwór Do boju Polsko - w trakcie którego wszyscy obecni w kościele wstali. Artyście towarzyszyły żona i córka. Zachwyceni goście zgotowali im na koniec owacje na stojąco.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?