Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koncert Natalii Niemen w Rondzie [zdjęcia]

Zbigniew Marecki
Krzysztof Piotrkowski
Natalia Niemen jako blondynka już przez tę odmianę była ciekawa dla słupskiej publiczności, która w sobotni wieczór przyszła na jej koncert "Muzyka mojego dzieciństwa" w Ośrodku Teatralnym "Rondo".

Jako krótko ostrzyżona blondynka w złotej marynarce pojawiła się przed publicznością, złożoną głównie ze starszych roczników damsko-męskich, niczym typowa estradowa wokalistka.

Jednak tym razem jej koncert w znacznym stopniu miał charakter sentymentalny, bo w doborze repertuaru wokalistka zdecydowała się na powrót do dzieciństwa, bo jako nastolatka słuchała głównie płyt i taśm, które tata przywoził z zagranicznych, a w domu dawał je córkom, aby słuchały mistrzów, od których warto się uczyć dobrego wokalu. Podczas blisko 1,5-godzinnego koncertu wokalistka wykonała kilka utworów z lat 60. i 70., które wcześniej słyszała w wykonaniu Areth Franklin, Otisa Reddinga, Johnny Wintera cz Sam Cooke'a. Nie zabrakło jednak także kompozycji jej ojca. Publiczność usłyszała jej interpretację piosenki "Dziwny jest ten świat", utworu "Począwszy od Kaina" z albumu "Terra deflorata" i mniej znanego "Trąbodzwonnika" z albumu "Spod chmury kapelusza". Przy okazji zebrani dowiedzieli się, że córki Niemena jako nastolatki przegrywały domowym sposobem płyty na taśmy i że niekiedy trudno im było wytrzymać w domu, gdy ojciec prze wiele godzin pracował nad wybranymi frazami muzycznymi, gdy mu coś w nich nie pasowało.

To już trzynasta odsłona festiwalu młodych talentów Niemen Non Stop. W ramach festiwalu odbył się międzynarodowy Konkurs Piosenki. Grand Prix wywalczyło trio Para z Warszawy, za nowatorską interpretację Snu o Warszawie. Młodych muzyków oceniało jury w składzie: Nika Lubowicz, Paweł Brodowski, Wojciech Korzeniewski.

13 festiwal młodych talentów Niemen Non Stop [zdjęcia]

Artystka wystąpiła przed publicznością na luzie. Przygrywała sobie swoją ulubioną altówką, a razem z nią wystąpili: Paweł BZIM Zarecki (instrumenty klawiszowe), Zbigniew Wrombel (bas, kontrabas), Jurek Runowski (gitary) i Paweł Dobrowolski (perkusja). Atmosfera była tak luźna, że muzycy w jednym z utworów mocno się pomylili, ale Natalia Niemen potraktowała to z dystansem, bo koncert to nie konkurs, ale wspólne muzykowanie.

Ostatni wieczór festiwalu "Niemen non stop" upłynął wręcz w rodzinnej atmosferze, a publiczność pożegnała wokalistkę i jej zespół gromkimi brawami. O wiele większe napięcie towarzyszyło w piątek koncertowi laureatów konkursu "Scena Niemena". Tym razem Grand Prix (4 tys. zł) wywalczyło trio Para z Warszawy, za nowatorską interpretację Snu o Warszawie. Dziewięciu młodych wykonawców (soliści i zespoły) oceniało jury w składzie: Nika Lubowicz, Paweł Brodowski i Wojciech Korzeniewski. Przyznano także dwa wyróżnienia - Kindze Rutkowskiej i Julii Kiszkowskiej (po 1500 zł) oraz nagrodę specjalną (wizytę w Parlamencie Europejskim w Brukseli ufundowaną przez europosła Roberta Biedronia) dla Aleksandry Barcikowskiej.

od 12 lat
Wideo

Stellan Skarsgård o filmie Diuna: Część 2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza