Przeczytaj więcej
Przeczytaj więcej
Co zagrał Aggressor i jakie były opinie publiczności na temat koncertu Stop Invasion - przeczytasz w poniedziałkowym "Głosie Pomorza".
Tak wielu fanów ciężkiego grania u motocyklistów nie było od dawna. Motor Rock Pub przez cały wieczór pękał w szwach.
Ci, którzy nie przyszli na czas, mogli tylko pomarzyć o wolnym stoliku.
Nikt jednak nie żałował, że brakuje miejsc siedzących, bo na tego typu imprezach aż grzech stać.
Metalowe widowisko rozpoczęła około godziny 20. bytowska kapela Deabhar.
Nie pierwszy raz zespół ten występował na słupskiej scenie, dlatego szybko przekonał do siebie zgromadzony tłum.
Po nich pojawił się doskonale zapowiadający się zespół Calm Hatchery.
Kiedy publiczność zobaczyła muzyków, od razu pod sceną zgromadziła się duża grupa długowłosych fanów formacji.
Po godzinnej przerwie na scenie pojawił się zespół Aggressor. Na ten koncert czekało wiele osób. Bowiem tej nocy formacja zagrała pierwszy raz na żywo materiał z nowej ep-ki pod tytułem "Live Etarnally".
Na koniec zagrała kapela defLower, która zagrała głównie autorskie utwory, w tym "Kto ci to zrobił".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?