Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec naciągania nas na bardzo drogie SMS-y!

Małgorzata Stempinska
Małgorzata Stempinska
Już wkrótce skończy się naciąganie nas na drogie SMS-y, czyli tzw. SMS-y premium. Wojnę oszustom wypowiedziało Ministerstwo Cyfryzacji i Urząd Komunikacji Elektronicznej.
Już wkrótce skończy się naciąganie nas na drogie SMS-y, czyli tzw. SMS-y premium. Wojnę oszustom wypowiedziało Ministerstwo Cyfryzacji i Urząd Komunikacji Elektronicznej. pixabay.com
W umowie z operatorem zadeklarujemy, ile maksymalnie chcemy wydawać na drogie SMS-y. Jeśli przekroczymy tę kwotę, zablokują nam usługę.

Na popularnym portalu społecznościowym jest profil jednego z dyskontów. Możemy tu przeczytać następujący wpis: „Nasi szanowni klienci! Miło nam oświadczyć, iż w związku z nadchodzącymi urodzinami naszego sklepu postanowiliśmy obdarować 5 osób karnetami na darmowe zakupy przez miesiąc w naszym sklepie! Limit dzienny to 250 złotych. Aby wziąć udział w naszej akcji, trzeba m.in. uwiarygodnić swoje dane... SMS-em. Koszt - 25 zł netto!”.

Kolejny przykład: strona internetowa, na której rzekomo można sprawdzić, ile mamy punktów karnych.

- By się tego dowiedzieć, trzeba wysłać SMS-a, który tani nie jest. Nie muszę dodawać, że nie poznamy liczby naszych punktów karnych, bo takiej internetowej usługi jeszcze nie ma. Będzie ona dostępna dopiero od kwietnia tego roku. Ktoś, kto się teraz da nabrać na taką usługę, tylko straci pieniądze - mówi Karol Manys, rzecznik Ministerstwa Cyfryzacji.

Jeśli skorzystalibyśmy z obu tych „superpropozycji”, nasz rachunek za komórkę byłby wyższy o co najmniej 50 zł!

Nie będziemy nabijać sobie wysokich rachunków

Już wkrótce skończy się naciąganie nas na drogie SMS-y, czyli tzw. SMS-y premium. Wojnę oszustom wypowiedziało Ministerstwo Cyfryzacji i Urząd Komunikacji Elektronicznej.

Gotowe są już wstępne założenia nowych regulacji w prawie telekomunikacyjnym. - Są to rozwiązania, które ukrócą nieuczciwe praktyki i uchronią nas przed niechcianymi, drogimi SMS-ami - zapewnia Karol Manys.

Obecnie każdy z nas może zgłosić maksymalną kwotę, jaką chce przeznaczać na SMS-y premium. W praktyce niewiele osób z tego korzysta. Dlatego też już wkrótce obowiązkowo będziemy musieli zadeklarować pułap naszych wydatków na drogie SMS-y. Ta informacja znajdzie się w umowie z operatorem.

Będą cztery progi: 0 zł, 35 zł, 100 zł i 200 zł. Jeśli nie zadeklarujemy żadnego z nich, to domyślnie zostanie dla nas ustalony próg 35 zł. Jeśli przekroczymy tę sumę, to operator zablokuje nam usługę premium i nie będziemy już sobie nabijać wysokich rachunków. Natomiast gdy uznamy, że jednak chcemy wysłać np. kilka SMS-ów charytatywnych więcej, to możemy poprosić operatora o zmianę umowy i podwyższenie nam progu finansowego na drogie SMS-y.

Tylko na wyraźną zgodę

Według nowych przepisów skończy się też naciąganie nas na płatną subskrypcję SMS-ów.

Często nieświadomie odpowiadamy na pierwszą wiadomość, więc potem każdego dnia otrzymujemy jednego albo dwa SMS-y np. z informacją o pogodzie czy z horoskopem. Myślimy, że takie wiadomości są darmowe, a to nie jest prawda. Każdy SMS kosztuje kilka złotych!

Po zmianie przepisów będziemy musieli być informowani przez firmy telekomunikacyjne lub organizatorów konkursów o kosztach takich wiadomości i wyraźnie zaznaczyć, że chcemy otrzymywać płatną subskrypcję. - Operatorzy są zainteresowani wprowadzeniem tych wszystkich zmian. Powinny one wejść w życie jeszcze w tym roku - podsumowuje Karol Manys.

Zobacz koniecznie: Ceny mandatów i punkty karne za wykroczenia [MANDATOWNIK 2017]

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koniec naciągania nas na bardzo drogie SMS-y! - Gazeta Pomorska

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza