Przypomnijmy, że w pierwszym procesie Sąd Rejonowy w Miastku skazał konserwatora Stefana D. na 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu, a kierownika logistyki Stanisława S. na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu i 2000 złotych grzywny.
W czwartek prokurator podtrzymał swoje wcześniejsze zarzuty, domagając się uznania Stefana D. i Stanisława S. winnymi nieumyślnego spowodowania pożaru w lecznicy. Według oskarżyciela Stefan D., operując palnikiem gazowym, kładł w niewłaściwy sposób papę w miejscu, w którym później powstał pożar (według wskazania biegłego). To styk dachu starego budynku szpitala oraz łącznika. Stanisławowi S. zarzucono, że kazał wykonać takie prace pracownikom bez odpowiednich przeszkoleń.
Do pożaru szpitala w Miastku doszło 31 maja 2011 roku. Nikt w nim nie ucierpiał, ale straty były znaczne, bo oszacowano je na ponad milion złotych. Spłonął częściowo dach szpitala, poddasze, kilka oddziałów zostało zalanych wodą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?