W konkursie, który ogłosił ratusz, uczestniczyło trzynaście agencji. Wszystkie przygotowały koncepcje opisowe. Komisja konkursowa najpierw wybrała trzy firmy, które przeszły do kolejnego etapu, przedstawiając po trzy linie kreatywne. Ostatecznie wybrano propozycje słupskiej firmy Rio Creativo, która wyceniła swój projekt na 27 tysięcy złotych.
Teraz w ciągu miesiąca będą one konsultowane z mieszkańcami Słupska poprzez miejską stronę na Facebooku.
Choć ta inicjatywa ratusza wywołała falę krytyki, bo wielu mieszkańców konkurs na nowe logo traktuje jako niepotrzebną rozrzutność, to w poniedziałek podczas konferencji prasowej w ratuszu Krystyna Danilecka-Wojewódzka, zastępca prezydenta Biedronia, przekonywała, że miasto potrzebuje nowego znaku graficznego, bo zdaniem urzędników dotychczasowe logo i herb są niewystarczające.
Zobacz także: Propozycje nowej identyfikacji graficznej Słupska
Tymczasem Beata Chrzanowska, przewodnicząca rady miejskiej, uważa, że propozycje logo, które wybrali członkowie komisji konkursowej, nie wyrażają ducha miasta. - Mówię to jednak jako zwykła mieszkanka Słupska, a nie szefowa rady, bo sprawa logo nie należy do kompetencji rady - wyjaśnia. Ona na taką zmianę by się nie zdecydowała. - Jednak pan prezydent i grupa osób wokół niego mają inne zdanie. Mają do tego prawo - kończy przewodnicząca Chrzanowska.
Bardziej zdecydowanie wypowiada się radny Tadeusz Bobrowski z PiS. Według niego konkurs na nowe logo, tak samo jak konkurs na projekt zagospodarowania placu Zwycięstwa, był niepotrzebny.- To chodzi tylko o to, aby było miło i fajnie, a tymczasem niedługo możemy przegrać procesy w sprawie akwaparku i będziemy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
