Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konkurs walentynkowy. Nagrodziliśmy najpiękniejsze wyznania miłosne

Daniel Klusek
Fot. www.sxc.hu
Damian Wiśniewski, Artur i Ala Skrzat to laureaci naszego konkursu na najbardziej oryginalne wyznania miłosne.

Serwis Walentynki

Serwis Walentynki

Zapraszamy do serwisu walentynkowego:

Przez kilka dni czekaliśmy na e-maile z miłosnymi wyznaniami. Dostaliśmy ich masę. Spośród wszystkich wybraliśmy trzy, które najbardziej nam się spodobały. Ich autorzy dostaną od nas nagrodę: zaproszenia na romantyczne spotkanie w kawiarni T. Deker w Galerii Słupsk. laureatów prosimy o zgłoszenie się w piątek do redakcji "Głosu Pomorza" przy ul. Henryka Pobożnego 19.

Oto wyznania przysłane przez naszych laureatów:

Twoje imię słyszę w szumie morza, w pomruku wiatru i szepcie drzew. Twój głos jest w śpiewie ptaków. Twoje spojrzenie jest w odbiciu gwiazd na gładkiej tafli jeziora. I w ognia świetle przepuszczonym przez pryzmat diamentu. Twoje piękne włosy widzę patrząc na krucze pióro i na wierzbę płaczącą, wiatrem targaną. Twój zapach czuje idąc po polanie kwiatów. Twoją skórę czuje dotykają płatków róży. Twój uśmiech jest we wschodzie słońca. Twoją twarz widzę patrząc na pełnię księżyca. Jesteś w mojej głowie, jesteś w moim sercu, jesteś gdzieś głęboko w mojej duszy. Cały mój świat jest wypełniony Tobą. Bo tak naprawdę Ty jesteś całym moim światem. I celem mojego życia jest dawanie Ci szczęścia.

- Dlaczego? Po co ? Za co? - pytasz mnie. Po prostu, po prostu Cię kocham, Madziu.

Damian Wiśniewski


Iwonko.

Kocham Cię, jak Justynę, gdy kosi medale.

Kocham Cię, jak Monikę na tyczki szczycie.

Kocham Cię, jak Adama, gdy leci najdalej.

Kocham Cię, jak Sławka broniącego nad życie,

Kocham Cię, jak Tomka punktującego Estradę,

Ale gdy mówisz: ja wolę seriale, gubię swadę.

Artur


Najbardziej zaskakujące i jednocześnie najbardziej słodkie wyznanie uczuć, które przygotowałam dla swojego ukochanego, polegało na tym, że kupiłam jego ulubione ciasteczka, delikatnie otworzyłam opakowanie i podpisałam lukrowymi pisakami każde ciasteczko, tak by mówiły o tym, jaki jest i za co go cenię. Potem dokonałam fabrycznego zamknięcia, by wyglądało oryginalnie. Niespodzianka udana i wywołała wielki uśmiech, można rzec: przez żołądek do serca.

Ala Skrzat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza