Konkurs Zielone Serce Pomorza rozstrzygnięty

W Jarosławcu odbyła się gala finałowa o certyfikat marki lokalnej Zielone Serce Pomorza. Podczas uroczystości wybrano najlepsze produkty lokalne.

- Do drugiej edycji konkursu stanęły osoby prywatne jak i podmioty gospodarcze oraz organizacje społeczne działające na obszarze Partnerstwa Dorzecze Słupi - mówią organizatorzy konkursu. - Spośród trzydziestu pięciu zgłoszeń kapituła przyznała po jednej nagrodzie głównej i po jednym wyróżnieniu w każdej z trzech kategorii.

Pierwsza z nich to produkty spożywcze (potrawy i dania gotowe, mięso, ryby, drób, przetwory itp). Tu pierwsze miejsce zajęła Barbara Grocholska ze Słupska za borówkę z gruszką do mięs, wyróżnienie przypadło Aleksandrze Rolirad z Krzyni za syrop sosnowy. W kategorii produkty lokalne niespożywcze: produkty i usługi turystyczne, wyroby rękodzielnicze laur trafił do Gabrieli Recy z Tuchomia, która od kilku lat prowadzi Pracownię Haftu Ręcznego i Renowacji Tkanin Unikatowych "Gabi", wyróżnienie otrzymała kapela ludowa "Pieńkowianie " z Postomina.

- To dla mnie duże wyróżnienie - mówi Gabriela Reca. - Pracownię prowadzę od 2006 roku. Moje motto to: Jesteśmy po to aby współczesności, haftem przypominać dawne czasy.

Trzecia kategoria to: inicjatywy lokalne - wioski tematyczne, imprezy kulturalne itp. Największe uznanie zdobył Klemens Leman z Piaszna za "Górę Lemana", natomiast wyróżnienie trafiło do Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Dorosłym "Przystań" z Niestkowa za musical "Serenada".

Laureaci oprócz certyfikatu otrzymali też po tysiąc złotych, wyróżnieni po 500 zł. Certyfikat marki lokalnej "Zielone Serce Pomorza" ma pomóc w promocji towarów nie tylko w kraju, ale też za granicą. Już 12 listopada fundacja będzie miała swoje stoisko podczas targów we Frankfurcie. Tam zostaną zaprezentowane produkty z certyfikatem. Laureaci mogą też bezpłatnie posługiwać się znakiem promocyjnym Zielone Serce Pomorza.