W pierwszym przypadku chodzi o projekt "Wspieramy schronisko dla zwierząt-oświetlamy drogę do schroniska". Przypomnijmy, ze schronisko powstaje tuz obok oczyszczalni ścieków, czyli na końcu ul. Sportowej. Niemal kilometr przed dojściem do obu obiektów ta ulica nie posiada oświetlenia. Zresztą, nie ma tam też chodników, a nawierzchnia ulicy pozostawia wiele do życzenia.
Tym niemniej dzięki ujęciu wykonania odcinka ul. Sportowej w budżecie obywatelskim możnaby urządzić tam miejsce na spacery lub uprawianie sportu dla mieszkańców osiedla Ryczewo, a także wolontariuszy, którzy pomagają schronisku np. w wyprowadzaniu psów na spacer. Teraz robią to w okolicy ruchliwej ul. Portowej (przy której jeszcze działa stare schronisko). Oświetlenie końcowego odcinka ul. Sportowej poprawiłoby również bezpieczeństwo na drodze. Szacowany koszt tej inwestycji to nieco ponad 320 tys. zł.
Drugim konsultowanym projektem w ramach budżetu obywatelskiego był wniosek o "Przekształcenie lasku przy Młyńskiej w "Lasek gier nad Słupią" i odpoczynku w cieniu drzew". Chodzi o półhektarowy teren położony na końcu ul. Młyńskiej na wyspie pomiędzy rzeką Słupią a kanałem Młyńskim, który sąsiaduje z Parkiem Kultury i Wypoczynku. Na północnym cyplu tego terenu znajduje się przepławka dla ryb, która umożliwia im ominięcie śluzy na Słupi.
Lasek od kilkudziesięciu lat jest zaniedbany i zarośnięty, a do tego ciągle zaśmiecany, na co zresztą uwagę zwraca sam urząd miejski.
Jak się dowiedzieliśmy, w konsultacjach obu projektów nie zgłoszono żadnych wniosków i uwag, bo... nikt z mieszkańców Słupska nie zgłosił chęci uczestniczenia w konsultacjach.
- Ze względów oczywistych konsultacje były prowadzone tylko w formie mailowej lub telefonicznej, jednak nie odebraliśmy żadnego głosu - informuje Monika Rapacewicz, rzeczniczka prasowa Urzędu Miejskiego w Słupsku. - Trudno się dziwić mieszkańcom braku zainteresowania konsultacjami w obecnym czasie, kiedy trwa epidemia i każdy ma wiele innych problemów - dodaje.
Przypomnijmy, że w plany zagospodarowania lasku na ul. Młyńskiej przewidują m.in. usunięcie dziko rosnących krzaków oraz oczyszczenie z zalegającego tam gruzu. Następnym krokiem będzie wyrównanie terenu, wykonanie żwirowej ścieżki, montaż ławek oraz stołów z planszami do gier w szachy, warcaby i chińczyka. Ustawione zostaną również tablice opisujące Śluzę Łososiową, znajdujące się dawniej na tym terenie kąpielisko rzeczne oraz kanał młyński i dawne jego funkcje. W sumie na ten cel w ramach budżetu obywatelskiego przeznaczonych zostało prawie 200 tys. zł.
Celem tych działań jest to, aby lasek po zagospodarowaniu stał się integralną częścią Parku Kultury i Wypoczynku.
Zobacz także: Ten budżet jest dla ludzi. Czytaj, wybieraj i głosuj.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?