Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrolerzy sprawdzą spółkę ZKM w Lęborku

Grzegorz Bryszewski [email protected]
Jednym z tematów poruszanych podczas ostatniej sesji rady miejskiej była sprawa aportu (200 tysięcy złotych), którą miasto miało wnieść do miejskiej spółki ZKM na zakup autobusu.
Jednym z tematów poruszanych podczas ostatniej sesji rady miejskiej była sprawa aportu (200 tysięcy złotych), którą miasto miało wnieść do miejskiej spółki ZKM na zakup autobusu. Krzysztof Falcman
Samorządowcy z Lęborka szukają specjalistów od spraw komunikacji, którzy mogliby prześwietlić spółkę ZKM. Kontrola jest efektem m.in. krytyki radnych na temat sytuacji finansowej spółki.

Jednym z tematów poruszanych podczas ostatniej sesji rady miejskiej była sprawa aportu (200 tysięcy złotych), którą miasto miało wnieść do miejskiej spółki ZKM na zakup autobusu.

Jej przedstawiciele tłumaczyli, że sytuacja finansowa firmy jest zła (strata wyniosła około 200 tysięcy złotych), a tego typu formy dofinansowania są popularną formą poprawy sytuacji stosowaną przez wiele samorządów. Taka propozycja (podobnie jak podwyżka cen biletów) została w końcu przegłosowana, wzbudziła jednak wiele kontrowersji.

- Spółka informuje o stracie, a my nie mamy obiektywnej wiedzy co jest jej powodem. Bo może to być rzeczywiście spadek liczby pasażerów albo złe zarządzanie - można było usłyszeć na sali.
Podczas sesji padł też pomysł, żeby sytuację finansową ZKM prześwietliła specjalistyczna i zewnętrzna firma.

Witold Namyślak, burmistrz Lęborka, którego zapytaliśmy o to rozwiązanie tłumaczy, że samorządowcy kontaktują się już ze specjalistami od spraw komunikacji, którzy mogliby się podjąć sprawdzenia sytuacji spółki ZKM. I to zarówno pod względem zarządzania i finansów.

- Oczywiście finanse ZKM są na bieżąco analizowane przez nas, zależy nam jednak na obiektywnym, szczegółowym i zewnętrznym spojrzeniu na sytuację firmy - mówi burmistrz.

- Liczymy na to, że takie badanie czy też audyt odpowie nam na kilka pytań, będziemy też oczekiwali od jego twórców otrzymania konkretnych i profesjonalnych wskazówek i propozycji jak poprawić sytuację spółki. Bo być może jakimś rozwiązaniem mogłaby być chociażby zmiana formy działalności ZKM i np. korzystanie z dzierżawionych autobusów? - zastanawia się burmistrz.

O komentarz do zapowiadanego audytu poprosiliśmy Mirosława Siergieja, dyrektora ZKM, który podkreślił że według niego spółki komunikacyjne przechodzą kontrole zewnętrznych firm raz na dwa, trzy lata.

- Wszyscy powinni skorzystać na kontroli przez zewnętrzną firmę - twierdzi Siergiej. - Wspominałem kilkakrotnie, że mamy dużo pojazdów, które starzeją się z roku na rok, i taka sytuacja jest jednym z powodów złego stanu finansów naszej spółki. Liczę na to, że zewnętrzna kontrola potwierdzi fakt, że lęborski ZKM jest wyjątkowo biedną i niedoinwestowaną firmą, której bazę autobusów trzeba zwiększyć.

Oprócz audytu, który sprawdzi sposoby zarządzania ZKM i sprawy finansowe w tej spółce samorządowcy z Lęborka chcą też zbadać jakość świadczonych usług. To badanie (wykonywane również przez zewnętrzną firmę) ma sprawdzić m.in. zyskowność danych tras autobusowych i jakość wykonywanych usług (tutaj pomogą np. badania ankietowe).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza