Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersje wokół budowy kopalni w Mielenku Drawskim

Krzysztof Bednarek [email protected] Tel. 94 347 35 99
Kontrowersje wokół budowy kopalni w Mielenku DrawskimArchitekt uznał, że plan trzeba zmienić, nie przesądzając, na czyją korzyść.
Kontrowersje wokół budowy kopalni w Mielenku DrawskimArchitekt uznał, że plan trzeba zmienić, nie przesądzając, na czyją korzyść. sxc.hu
Po konsultacjach zorganizowanych przez burmistrza Drawska inwestor z Wielkopolski nadal chce budować kopalnię w Mielenku Drawskim.

Mieszkańcy powiatu nadal zdecydowanie się temu sprzeciwiają. A końca konfliktu nie widać. Jednak wkrótce radni będą musieli zdecydować: czy pójść "na rękę" inwestorowi z Wielkopolski, który chce wybudować w Mielenku Drawskim kopalnię kruszyw mineralnych, czy raczej zapewnić spokój mieszkańcom i nie dopuścić do degradacji terenów przyległych do jeziora Wilże?

Tak jak wcześniej zapowiadaliśmy, w czwartek do rozmów zasiedli mieszkańcy Mielenka, inwestor Michał Dolata, radni oraz burmistrz Zbigniew Ptak. Ponieważ największe kontrowersje dotyczą zapisów w istniejącym planie zagospodarowania przestrzennego dla Mielenka Drawskiego, na spotkanie zaproszono także architekta Piotra Kozłowskiego i prawnika Piotra Flatowa.

- Obecny plan jest wadliwy, gmina ma z tego tytułu problemy i grożą jej skutki prawne uważa Piotr Kozłowski.

Architekt uznał, że plan trzeba zmienić, nie przesądzając, na czyją korzyść. Problem polega na tym, że część opisowa planu nie odpowiada części graficznej. To jednak nie wszystko. Mapa, która znajduje się w Starostwie Powiatowym, zasadniczo różni się od mapy obejmującej ten sam teren, znajdującej się w Urzędzie Miejskim.
- Różnice powstały wskutek zniszczenia - uważa Piotr Flatow.

- Nieprawda. Ktoś próbował zafałszować rzeczywistość. Na mapie, która jest w Urzędzie Miejskim, są wyraźne ślady "doklejek" - przekonany jest Andrzej Szczechowiak.
Zdaniem Szczechowiaka i grupy mieszkańców, obecny stan prawny i plan zagospodarowania przestrzennego Mielenka Drawskiego nie pozwalają na wybudowanie kopalni.

Mieszkańcom odpowiada taki stan rzeczy i dlatego zaapelowali do radnych, by nie wprowadzali żadnych zmian w planie. Ale inwestor nie zamierza zrezygnować z budowy. Twierdzi, że kupił od Agencji Nieruchomości Rolnych grunty żwironośne, i że zapewniono go o możliwości budowy kopalni w tym miejscu. Od burmistrza domaga się decyzji, która umożliwi mu rozpoczęcie inwestycji. W ubiegłym roku inwestor dokupił jeszcze jedną działkę, którą przeznaczyć chce na drogę wyjazdową z kopalni.

- Droga przebiegać będzie obok mojego domu. Ja się na to nie zgadzam. Teraz z planu zagospodarowania wynika, że są to tereny rolnicze i pod zalesienia. Gmina, przystępując do zmian w planie, działa na korzyść inwestora - uważa Piotr Grabowski. - Jeżeli teraz zmienicie zapisy w planie, to my, mieszkańcy, będziemy ubiegali się o odszkodowania od gminy.

Podczas spotkania nie było szans na uzgodnienie wspólnego stanowiska zwaśnionych stron. Dlatego na zakończenie burmistrz Ptak powiedział:
- Wkrótce więc to komisja organizacyjna rady będzie musiała rozstrzygnąć, czy przystąpić do zmiany planu całościowo, czy nie - zakończył.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza