Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjny pomysł radnego Kido. Mieszkańcy spoza Słupska będą płacić więcej?

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Krzysztof Kido.
Krzysztof Kido. Łukasz Capar
Radny Kido występuje z kontrowersyjnym pomysłem, który ma pomóc współfinansować infrastrukturę: wprowadźmy wyższe opłaty dla mieszkańców spoza miasta.

Swój pomysł po raz pierwszy przedstawił w grudniu 2014 roku. Chodzi mu o koszty utrzymania miejskiej infrastruktury, w tym parkingów w strefie płatnego parkowania. Jego zdaniem mieszkańcy powiatu słupskiego, w tym słupszczanie, którzy mieszkają poza granicami miasta, a w Słupsku pracują, parkują samochody i korzystają z innych usług, powinni za to płacić więcej niż osoby zameldowane i mieszkające na stałe w mieście.

Wprowadzenie takiego rozwiązania umożliwiłaby karta słupszczanina. Mieszkańcy powiatu też mogliby z niej korzystać, gdyby władze gmin graniczących ze Słupskiem wykupiły im taką kartę - wyjaśnia radny Krzysztof Kido z Klubu Prezydenckiego.

Wg niego taka karta mogłaby dotyczyć nie tylko parkowania samochodów, ale na przykład także przejazdów miejskimi autobusami.

- Początek tego typu myślenia już mamy w tym roku przy naborze do przedszkoli. Wprowadzono bowiem preferencje dla dzieci tych rodziców, którzy potwierdzą, że udział samorządu w ich podatku dochodowym trafia do kasy miejskiej, a nie kas okolicznych gmin - dodaje radny Kido.

Jest przekonany, że im więcej tego typu działań połączymy z kartą słupszczanina, to szybciej dojdzie do rozmów z władzami okolicznych gmin, które jego zdaniem powinny uczestniczyć w finansowaniu utrzymania miejskiej infrastruktury.

Pomysły radnego Kido budzą mieszane uczucia wśród innych radnych w Słupsku. Część z nich by to rozwiązanie poparła, a pozostali obawiają się konfliktów z okolicznymi samorządami.

- To jest zły pomysł na poszukiwanie pieniędzy, bo doprowadziłby do konfliktów, a pewnie zostałby uchylony przez wojewodę. Drogi i parkingi mają charakter publiczny i nie można różnicować ich użytkowników. Gdyby radni go zaakceptowali, to byłby ewenement - ocenia Leszek Kuliński, wójt Kobylnicy.

Zobacz inne materiały na gp24.pl

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza