Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontuzja Anity Augustyniak

Krzysztof Niekrasz
Anita Unijat to podstawowa zawodniczka Słupi. Dlatego jest niemiłosiernie faulowana przez rywalki.
Anita Unijat to podstawowa zawodniczka Słupi. Dlatego jest niemiłosiernie faulowana przez rywalki. Fot. Łukasz Capar
Anita Unijat, podstawowa zawodniczka Słupi Słupsk, ma pecha. Niedawno zmagała się z urazem barku i ręki. Teraz doznała kontuzji palca w prawej nodze.

Gra Słupia

Gra Słupia

Mecz szczypiornistek w ramach piętnastej kolejki ekstraklasy Słupia Słupsk - Piotrcovia Piotrków Trybunalski odbędzie się 3 stycznia (sobota) o godz. 17.

- Mam problem z kontuzją i odczuwam spory ból. Nie mogę należycie trenować i to mnie bardzo martwi - oznajmiła Anita Unijat. - Dzisiaj będę miała jeszcze kolejną konsultację lekarską. Na razie mój występ w kolejnym meczu stoi pod sporym znakiem zapytania. Wierzę jednak, że decyzja lekarza będzie pozytywna. Jestem optymistką. Będę chciała pomóc swoim koleżankom w spotkaniu przeciwko Piotrcovii. To dla mnie kolejne ambitne wyzwanie.

Warto przypomnieć, że w przeszłości Anita reprezentowała barwy klubu z Piotrkowa Trybunalskiego. Z zawodniczkami Piotrcovii pracował także trener Adam Fedorowicz.

- W tym sezonie kontuzje nie omijają moich podopiecznych. Tak się dziwnie składa, że w każdym meczu odbywa się tak zwane polowanie na Anitę, która jest filarem słupskiego zespołu. Że tak się dzieje, to winę ponoszą też w sporej mierze sędziowie, którzy bardzo często tolerują brutalne zagrania zawodniczek na kapitanie Słupi - stwierdził Adam Fedorowicz, szkoleniowiec ze Słupska.

- Kontuzja Unijat mocno krzyżuje moje plany taktyczne, bo drużyna nie może ćwiczyć odpowiedniej taktyki. Na domiar złego jeszcze nie jest w pełni sił Agnieszka Łazańska-Korewo, która po kontuzji gra na własną prośbę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza