Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Kopiuj - wklej” dla dobra Ustki. Kandydat na burmistrza z programem sprzed 8 lat?

Bogumiła Rzeczkowska
Dwa programy wyborcze w treści są niemalże identyczne. Różnią się przede wszystkim datą. Kandydat na burmistrza Ustki Grzegorz Koski przedstawia bliźniaczy wręcz program wyborczy zaprezentowany przez Jana Olecha, kandydującego na burmistrza Ustki w 2010 roku.
Dwa programy wyborcze w treści są niemalże identyczne. Różnią się przede wszystkim datą. Kandydat na burmistrza Ustki Grzegorz Koski przedstawia bliźniaczy wręcz program wyborczy zaprezentowany przez Jana Olecha, kandydującego na burmistrza Ustki w 2010 roku. Archiwum
Wybory samorządowe 2018. Dwa programy wyborcze w treści są niemalże identyczne. Różnią się przede wszystkim datą. Kandydat na burmistrza Ustki Grzegorz Koski przedstawia bliźniaczy wręcz program wyborczy zaprezentowany przez Jana Olecha, kandydującego na burmistrza Ustki w 2010 roku.

Aktualny kandydat ogłasza na Fecebooku „Program Wyborczy dla Ustki - KWW Grzegorz Koski”. Hasło wyborcze brzmi: Razem dla dobra Ustki.

Ulotka z 2010 roku z napisem „dr Jan OLECH - naszym Burmistrzem” prezentuje program byłego już burmistrza Ustki. W tamtej kampanii hasło brzmiało: Razem możemy więcej.

Zapytaliśmy o komentarz Jana Olecha, przewodniczącego Rady Powiatu Słupskiego w mijającej kadencji, aktualnie kandydata do rady z KWW Porozumienie Samorządowe Powiatu Słupskiego.

- Wtedy startowaliśmy z jednego komitetu - Porozumienia Samorządowego Powiatu Słupskiego. Ja na burmistrza, Grzegorz Koski na radnego - mówi Jan Olech.

„Kopiuj - wklej” dla dobra Ustki. Kandydat na burmistrza z programem sprzed 8 lat?

Czy dzisiaj Grzegorz Koski, startujący z własnego Komitetu Wyborczego Wyborców Grzegorz Koski, pytał o zgodę na pożyczenie tamtego programu wyborczego?

- Nie pytał o zgodę, bo wtedy byliśmy w jednym komitecie i to był nasz wspólny program, który ustaliliśmy z kandydatami do rady - tłumaczy Jan Olech.

Hasła obu programów są identyczne: Po pierwsze, inwestycje. By mieszkańcom żyło się lepiej. Przyjazny urząd zadowolony interesant. Wspierać przedsiębiorców (w tym przypadku Jan Olech obiecywał też „zmniejszyć bezrobocie i jego skutki”; u Grzegorza Koskiego ta część hasła odpadła). Młodzi szansą Ustki.

I nie tylko te fragmenty się powielają. Obaj kandydaci tymi samymi słowami i zdaniami zapewniają o: dokończeniu rewitalizacji, przebudowie chat rybackich i modernizacji ulic, kontynuacji budowy mieszkań komunalnych i socjalnych, stwarzaniu korzystnych warunków dla inwestorów poprzez uchwalanie proinwestycyjnych miejscowych planów, uzbrojeniu terenów po zachodniej stronie portu, maksymalnym skróceniu czasu oczekiwania na wydawanie decyzji przez urząd, usprawnieniu korespondencji z mieszkańcami.

Słowo w słowo. Kropka w kropkę.

Różnicą jest to, że z programu Grzegorza Koskiego wypadła budowa kładki, basenu rybackiego, przystani kajakowej na Słupi, ścieżki rowerowej od ul. Kościelniaka do plaży zachodniej oraz kontynuacja zagospodarowania bunkrów. To mianowicie zrobiono już od czasu opracowania tamtego programu wyborczego.

Obecny kandydat na burmistrza dopisał planowane obecnie przez miasto inwestycje (ze zmianą dotyczącą przebiegu obwodnicy czy remontu portu zgodnie ze zrównoważonym rozwojem miasta) oraz kilka innych pomysłów. Pytamy kandydata o skopiowanie programu.

- W programie jest tylko część tych rzeczy, dużo jest nowych. Natomiast szczegółowe i rozszerzone informacje trafią do wyborców - zastrzega Grzegorz Koski. - W ciągu ostatnich lat wiele rzeczy nie zostało zrealizowanych i dlatego w moim programie mają ciąg dalszy. I nie Olech pisał tamten program, lecz komitet, a ja jestem współautorem. Nikomu niczego nie zabrałem. Uczestniczyłem w o-pracowaniu tamtego programu, układałem jego formę, uważając, że jest słuszna. Niektóre tezy pozostały aktualne. Ta sama szata została wzbogacona o to, co bulwersuje społeczeństwo, i wypełniona bieżącymi, ważnymi dla Ustki tematami. Jednak doszło wiele nowych wątków i pod tym względem programy się różnią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza