Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korek w Słupsku już od wczoraj. Natężenie ruchu na Wszystkich Świętych

Fot. Kamil Nagórek
Wczorajszy korek na ulicy Westerplatte około godziny 17.
Wczorajszy korek na ulicy Westerplatte około godziny 17. Fot. Kamil Nagórek
Kierowcy, którzy wczoraj późnym popołudniem próbowali dostać się do miasta od strony Dębnicy Kaszubskiej, utknęli w kilometrowym korku. Winny był ruch wahadłowy, który nie nadążał za dużą liczbą samochodów. Największe natężenie ruchu jednak dopiero przed nami.

Kierowcy nie ukrywali zdenerwowania. - To przecież dopiero początek weekendu, a już w ogóle nie można przejechać - mówił wczoraj pan Zygmunt, kierowca ze Słupska. - Stoję w korku już kilkadziesiąt minut, a sznur samochodów ciągnie się aż do Głobina, aż strach pomyśleć, co będzie się działo tutaj w Dniu Wszystkich Świętych.

Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji, na własnej skórze odczuł korek na ulicy Westerplatte. - Jechałem pod wieczór, a i tak stałem w korku. W weekend rzeczywiście przejazd tędy może znacznie utrudnić jazdę po mieście, zwłaszcza że tędy prowadzi jedna z dróg na cmentarz - mówi Robert Czerwiński.
Na trudności drogowe kierowcy będą narzekać jednak nie tylko 1 listopada.

- Dziś wszyscy będą jechać porządkować groby, więc natężenie ruchu nie będzie wcale mniejsze - mówi Robert Czerwiński. - Ale na ulicach Słupska będzie znacznie więcej policji. Szczególnie dużo patroli będzie na drogach prowadzących na cmentarze - dodaje rzecznik.

Aby uniknąć problemów, lepiej zostawić samochód w domu.

- Na pewno w korku będzie trzeba stać na ulicy Westerplatte, ale znacznie utrudniony ruch może także być na ulicy Kaszubskiej, Armii Krajowej czy na Tuwima i alei 3-go Maja, prowadzącej na Nowy Cmentarz. Osoby, które nie muszą korzystać z samochodów, lepiej żeby urządziły sobie spacer na cmentarz, bo tak będzie znacznie szybciej.

Policjanci ostrzegają, że w weekend będzie problem nie tylko z dojazdem na nekropolie, ale także z zaparkowaniem w ich pobliżu.

- Kierowcy, którzy myślą, że postawią auto przy cmentarzu, mogą się przeliczyć. Lepiej zostawić samochód kilka ulic dalej i dojść pieszo ze zniczami - dodaje Robert Czerwiński.

Trzeba też pamiętać, że nie wszyscy wybiorą się na cmentarz, by odwiedzić groby swoich najbliższych. Podczas Dnia Wszystkich Świętych prawdziwe żniwo zbierają kieszonkowcy i drobni złodzieje. Policja prosi więc o rozwagę i pozostawienie cennych przedmiotów i dużych kwot pieniędzy w domach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza