Część z nich przyjechała z Koszalina. Nie jest wykluczone, że wśród nich była osoba zarażona koronawirusem.
- To była pierwsza od dwóch lat msza w rycie trydenckim, którą odprawiono w Słupsku. Kilka dni później dowiedzieliśmy się, że jeden z jej koszalińskich uczestników był prawdopodobnie zarażony koronawirusem. Moim zdaniem on raczej nie stykał się ze słupszczanami, ale chcemy dmuchać na zimne i prosimy wszystkich uczestników mszy, aby zachowali ostrożność i skontaktowali się z sanepidem, aby upewnić się, że nie są nosicielami wirusa - mówi Kacper Moroz, jeden ze współorganizatorów mszy.
Jak nam powiedział mszę celebrował ks. dr Dariusz Olewiński z archidiecezji wiedeńskiej, który już co najmniej 2 miesiące przebywa w Polsce.
Mimo że mszy towarzyszy nieprzyjemna sytuacja, to jednak Kacper Moroz informuje, że ks. biskup Edward Dajczak, ordynariusz koszalińsko-kołobrzeski zgodził się, aby raz w miesiącu w Słupsku odbywała się msza św. w rycie trydenckim. Do tego celu ma być przystosowana kaplica św. Jerzego w Parku Waldorffa.
Jakie są główne cechy tej Mszy? Przede wszystkim więc była ona sprawowana po łacinie – powszechnym języku Kościoła katolickiego; poza tym tyłem do ludu, to znaczy że wierni w czasie Mszy widzieli tylko plecy celebransa, zwróconego twarzą do ołtarza, czyli – jak mówią zwolennicy liturgii „trydenckiej” – wprost ku Bogu. Ponadto sama liturgia miała nieco inny przebieg, choć różnice w sumie nie są zbyt duże. Największą z nich był brak bezpośredniego dialogu kapłana z wiernymi. Wyręczał ich w tym ministrant. Na to, co się działo przy ołtarzu, reagowali oni głównie na podstawie dzwonków ministranta. Klękali na Podniesienie lub Komunię św., a poza tym najczęściej odmawiali różaniec lub inne modlitwy.
KOMUNIKAT:
W związku z opublikowaniem informacji na stronie Msza Trydencka w Koszalinie o rzekomym uczestnictwie osoby zarażonej koronawirusem we Mszy świętej requiem za duszę śp. księdza rektora Wójtowicza, która została odprawiona 14.03.br. w kościele pw. św. Maksymiliana Kolbego w Słupsku, prosimy osoby które uczestniczyły w tej liturgii o kontakt z sanepidem.
Nie jesteśmy w stanie potwierdzić uczestnictwa tej osoby we Mszy świętej, ponieważ świadectwa osób uczestniczących w liturgii są rozbieżne. Wiemy jedynie, że osoba z wykrytym koronawirusem mieszka w Koszalinie. Informujemy również, że wierni siedzieli w bezpiecznej odległości od siebie i mieli ze sobą ograniczony kontakt.
O rozwoju sytuacji będziemy informowali na bieżąco.
Pozdrawiamy w Chrystusie,
SŚTK
ZOBACZ TAKŻE: Pomoc dla słupskich przedsiębiorców:
Sportowcy dla powodzian
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?