73 proc. firm w Polsce, które wzięły udział w badaniu BCC, odczuwa skutki rozprzestrzeniania się koronawirusa na świecie. O jakich skutkach mówią przedsiębiorcy?
Mówią o znaczącym spadku obrotów. Mamy już informacje, że niektóre polskie firmy odnotowały zmniejszenie liczby zamówień o 80 proc. Przedsiębiorcy mówią też m.in. o opóźnionych dostawach z Azji czy spowolnieniu w transporcie. W najgorszej sytuacji są firmy uzależnione od rynku chińskiego i włoskiego. Ogromne problemy ma, co oczywiste, branża turystyczna, transportowa, ale też budowlana i handlowa. Cierpią firmy organizujące duże międzynarodowe imprezy np. targi, konferencje, konwenty. Przedsiębiorstwa, które z takich zamówień żyły, nie mają teraz w ogóle zleceń. Wiele już przygotowanych imprez zostało w ostatniej chwili odwołanych. Negatywne skutki - i to podkreślam - odczują wszystkie firmy, również te, które nie prowadzą działalności międzynarodowej. Co więcej, nawet jeśli w Polsce nie będzie bardzo dużo zachorowań i czas aktywności wirusa przejdziemy stosunkowo łagodnie, to i tak polski biznes ucierpi. Zdaniem niemal 87 proc. badanych przez nas firm epidemia może być czarnym łabędziem gospodarki - zdarzeniem, którego prawdopodobieństwo wystąpienia jest niewielkie, lecz skala oddziaływania ogromna. Firmy obawiają się też absencji pracowników spowodowanych ewentualnymi kwarantannami.
Do czego wirus może doprowadzić w dłuższej perspektywie? Możliwe są zwolnienia pracowników?
Tak. Spadek produkcji w dłuższej perspektywie czasu może doprowadzić do konieczności redukcji zatrudnienia. Jeśli epidemia utrzyma się dłużej niż miesiąc, to decyzje o zwolnieniach w niektórych firmach będą nieuniknione. Jeśli sytuacja się nie poprawi, wirus na świecie się nie zdezaktywuje oraz jeśli nie będzie wsparcia państwa, niektóre firmy mogą upaść.
Jak koronawirus wpływa na tryb pracy w firmach?
TUTAJ czytaj więcej!
Strefa Biznesu: Coraz więcej chętnych na kredyty ze zmienną stopą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?