Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w słupskim hospicjum. Covid 19 zabił dwie osoby w Hospicjum Miłosierdzia Bożego. Kolejne dwie są chore

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
Koronawirus dotarł także do Hospicjum Miłosierdzia Bożego w Słupsku. Stwierdzono go u czterech pacjentów, dwóch salowych i jednej pielęgniarki. Niestety, dwoje pacjentów zmarło.

Mimo, że reżim sanitarny w Hospicjum Miłosierdzia Bożego wprowadzono już w marcu, placówka nie ustrzegła się przed zarażeniami

- Badania wykonujemy regularnie w każdy poniedziałek i czwartek. Niestety, ostatnio otrzymaliśmy wynik pozytywny u czterech pacjentów. Dwie osoby zmarły - jedna 24 listopada, kolejna 26 listopada. Bardzo mi przykro. Nie przypuszczałam, że to do nas dotrze. Te osoby już wcześniej nie były w dobrym stanie, ale wirus przyspieszył tę śmierć - mówi Teresa Jerzyk, dyrektor Hospicjum. - Oprócz tych osób, jeszcze dwie inne panie maja pozytywny wynik, ale ich stan jest dobry. To panie z rocznika 1931 i 1936. Jedna przechodzi zakażenie bezobjawowo, a druga ma skoki temperatury, ale czuje się dobrze. I humor jej dopisuje. Dzisiaj śmiała się do naszych pielęgniarek, aby pościągały te maski, bo to przecież nie karnawał - opowiada pani dyrektor.

W hospicjum panuje ścisły reżim sanitarny już od marca

- Cały czas mamy zakaz odwiedzin. Zarówno pacjenci, jak i rodziny to rozumieją. Widzą się przez okna, rozmawiają przez telefon, przez internet, robimy im zdjęcia. Wszyscy rozumieją, że to dla dobra pacjentów - mówi pani Teresa Jerzyk.

Jak w takim razie koronawirus przedostał się do placówki?

- Zaczęło się od salowej, która zaraz jak się dowiedziała, że może być chora, poszła na zwolnienie, aby nie mieć kontaktu z chorymi. Jak nas poinformowała, że jej wynik jest dodatni, od razu przebadaliśmy wszystkich. Dodatni wynik wyszedł jeszcze u drugiej salowej, a potem jeszcze u pielęgniarki. Teraz badamy się regularnie w każdy poniedziałek i czwartek. Pacjenci chorzy zostali odizolowani od reszty, są w pojedynczych izolatkach. Wierzę, że z tego wyjdą. Są w dobrym stanie - mówi pani dyrektor. - Żal nam tylko, że dystans musimy zachowywać. Bo tak chciałoby się je przytulić...

ZOBACZ TAKŻE: Reklamówka pełna pieniędzy znaleziona w słupskim hospicjum. W środku było 100 tys. i 2 tys. euro

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza