- Niepotrzebne kontakty z najbliższymi w te święta mogą doprowadzić do rozprzestrzeniania się wirusa, a w konsekwencji śmieci wielu osób – przestrzega Łukasz Szumowski, Minister Zdrowia. Rząd przedłużył w czwartek wcześniejsze obostrzenia i wprowadza nowe. Od 16 kwietnia zakrywanie nosa i ust staje się obowiązkiem. W dalszym ciągu obowiązują ograniczenia w poruszaniu się.
Nie można wychodzić z domu z wyjątkiem załatwiania spraw niezbędnych do życia codziennego, dojazdu do pracy czy wolontariatu na rzecz Covid-19. Państwowa Inspekcja Sanitarna apeluje, aby na czas epidemii koronawirusa zaniechać aktywności fizycznej na dworze. Bieganie, jazda na rowerze czy rolki mogą poczekać. Podobnie spacery po Ustce, nad morzem czy w lesie. Choć plaże i lasy są prawnie zamknięte, to obecność policjantów nie tylko w tych miejscach jest koniecznością. Patroluje policja, Straż Graniczna i Straż Miejska.
Na ten weekend Komenda Miejska Policji zapowiada wzmożoną obecność nie tylko w rejonie pasa nadmorskiego. Za nieprzestrzeganie ograniczeń posypać mogą się mandaty.
- Usteccy policjanci w tym tygodniu wielokrotnie upominali i informowali przyjezdnych słupszczan i mieszkańców powiatu o obowiązujących przepisach – informuje st. sierż. Monika Sadurska, rzecznik KMP Słupsk. - Niestety nie do wszystkich przemawiały komunikaty. Znaleźli się tacy, którzy nadal uważali, że obostrzenia ich nie dotyczą. Tylko w tym tygodniu policjanci z Ustki ukarali 9 osób, w większości mandatami w wysokości 500 zł.
Przypomnijmy, że po 500 złotych kary nałożono też na 25 i 50-latka, którzy w poniedziałek próbowali wejść do osiedlowego sklepu, choć ze względu na liczbę klientów znajdujących się w środku powinni byli poczekać na zewnątrz. Panowie argumentowali, że kupić chcieli piwo.
Mandaty karne i 100 złotych otrzymało również ośmioro młodych ludzi między 19 - 23 lat, którzy wieczór spędzali pod zamkniętym CH Jantar. Policji wyjaśniali, że nudziło im się w domach, więc postanowili się spotkać. Kilka kar po 500 złotych nałożono też na słupszczan, którzy bez wyraźnego celu spacerowali po mieście. Natomiast trzy wnioski o ukrawanie wystosowano do sądu po tym, jak w Lubuczewie patrol drogówki zatrzymał auto pod sklepem. Trzech dwudziestoparolatków w środku było pod wpływem alkoholu. Kierowca stracił prawo jazdy.
- Nasze dotychczasowe działania pokazują, że mieszkańcy Słupska i powiatu słupskiego raczej potrafią się zdyscyplinować i w słusznej sprawie pozostać w domach – zaznacza st. sierż. Monika Sadurska, - Pamiętajmy, że gwarancją zapobieżenia rozprzestrzeniania się choroby Covid-19 jest ograniczenie wyjść z domów do niezbędnego minimum. Dla dobra nas wszystkich mundurowi będą w ten weekend kontrolować miejsca objęte zakazem wstępu i reagować na niestosowanie się do obowiązujących przepisów w zakresie zwalczania pandemii.
Zobacz także: Prokuratura będzie bezlitosna dla łamiących kwarantannę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?