Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus zredukował 12 miejsc pracy w słupskiej Scanii

Zbigniew Marecki
Scania
W czwartek w słupskiej Scanii tygodniowe wypowiedzenia otrzymało 12 pracowników zatrudnionych na umowę tymczasową. To prawdopodobnie pierwsze ofiary koronawirusa na regionalnym rynku pracy.

Scania obecnie zatrudnia ponad 800 osób, w tym część w ramach trzymiesięcznej pracy tymczasowej. W tym ostatnim przypadku pracownicy trafiają do fabryki jako pracownicy agencji pracy tymczasowej, którzy są zatrudniani na trzy miesiące i można ich łatwo zwolnić, bo wystarczy im dać tygodniowe wypowiedzenie. Dla Scanii pracowników tymczasowych zatrudniają trzy agencje pracy tymczasowej. Zwykle z regionu. Jeszcze w poniedziałek w Scanii zatrudniano nowych pracowników tymczasowych, a w czwartek wręczono 12 wypowiedzeń.

- Była to nieco zaskakująca decyzja. Z tego co wiem, to uzasadniono ją tym, że na rynku komunikacji zbiorowej zmieniają się trendy, bo w czasie zagrożenia epidemią koronawirusa ludzie obawiają się komunikacji zbiorowej i przesiadają się do prywatnych samochodów, a to może spowodować, że spadnie zapotrzebowanie na autobusy, więc i produkcja może być mniejsza. Moim zdaniem to trochę nerwowa reakcja, bo zagrożenie koronawirusem może minąć, a wtedy będzie trudniej odbudować załogę - uważa Mirosław Okuniewski, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" w słupskiej Scanii. Jak wyjaśnił, zwolnieni nie są członkami związku, bo Solidarność nie pozyskuje członków w tej grupie pracowników, którym nie może zagwarantować żadnej ochrony. - W przypadku pracowników zatrudnianych tymczasowo pracodawca nie ma obowiązku konsultować z nami zamiaru ich zwolnienia. Na razie nie sygnalizowano nam zamiaru innych zwolnień - dodaje Okuniewski.

O zwolnieniu grupy pracowników tymczasowych w Scanii dowiedzieliśmy się dzięki mailowi od jednego z nich, który nie ukrywa obaw o znalezienie nowej pracy w sytuacji, gdy z powodu koronawirusa zakłady pracy zaczęły dokładniej liczyć koszty i rozpoczynają oszczędności, aby przetrwać na trudnym rynku.

- Na razie nie mamy żadnych nowych i dodatkowych ofert, bo rząd nic takiego nie zaoferował. Jednak osoba, która traci pracę może jeszcze skorzystać ze wszystkich możliwości i form wsparcia bezrobotnych i pracodawców , które oferujemy od początku roku. Trzeba się tylko z nami skontaktować, choć obecnie pracujemy głównie zdalnie - mówi Paweł Kądziela, dyr. Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku. Jak zapewnia, Scania nie kontaktowała się z nim w związku z chęcią zwolnienia 12 osób. Na razie nie otrzymał także nowych zapowiedzi zwolnień grupowych, poza tymi zgłosiła spółka CCC, właściciel firmy obuwniczej Gino Rossi ze Słupska.

Próbowaliśmy się także w sobotę skontaktować ze Scania Production Słupsk aby uzyskać komentarz pracodawcy. Nasz telefon odebrała ochrona od której usłyszeliśmy, że kierownictwo fabryki będzie dostępne dopiero w poniedziałek. Wrócimy do tematu.

AKTUALIZACJA
Z uwagi na fluktuacje wielkości produkcji zatrudnienie w Scania Production Słupsk S.A. oparte jest na 2 filarach:
- pierwszy to podstawowy zespół pracowników Scanii liczący ok. 800 osób,
- drugi to zespół tymczasowy oparty na zatrudnieniu przez agencje pracy tymczasowej.

Redukcje i nowe zatrudnienia w zespole tymczasowym korespondują z bieżącymi zmianami wielkości produkcji oraz potrzebami kompetencyjnymi.
Aktualnie staramy się pracować normalnie, wdrażając wszelkie rutyny bezpieczeństwa pracy w obowiązującym stanie epidemii.
Ponadto nasi pracownicy na co dzień mogą skorzystać z porad lekarza w naszej przychodni przyzakładowej tak, aby na bieżąco wyjaśniać wszelkie wątpliwości związane z panującym zagrożeniem.
Sytuacja jest dynamiczna, na ten moment nie możemy przewidzieć, na ile zmieni się nasza praca w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa.

🔔🔔🔔

Pobierz bezpłatną aplikację Głosy Pomorza i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.


Zobacz także: Przewróciła się w autobusie MZK w Słupsku, mocno potłukła i choć minęło już pół roku, ciągle czeka na odszkodowanie.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza