Chciał to ukrócić związek piłkarski, ale ostatecznie wycofał się z tego kontrowersyjnego pomysłu.
Zarząd Pomorskiego Związku Piłki Nożnej w Gdańsku kilka razy debatował nad projektem uchwały w sprawie zakazu wnoszenia na stadiony obcych flag oraz transparentów z napisami w innych, niż w polskim języku. Zakaz miał nie obowiązywać w przypadku meczów międzynarodowych.
- Nie przyjęliśmy uchwały w tej sprawie, ale to nie znaczy, że wycofujemy się ze swojego wcześniejszego stanowiska. Nadal uważamy, że na meczach polskiej ligi nie powinno być obcych transparentów i flag. No bo niby z jakiego powodu?! - pyta retorycznie Józef Dąbrowski, członek zarządu Pomorskiego Związku Piłki Nożnej oraz kierownik biura podokręgu słupskiego.
Dodaje, że czekają na nową instrukcję Polskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie bezpieczeństwa na stadionach. - W niej mają być też uregulowane kwestie transparentów i flag - oznajmia Józef Dąbrowski.
Kiedy instrukcja zostanie wydana? Nie wiadomo. PZPN ma teraz na głowie przede wszystkim korupcję.
Przypomnijmy, że PZPN-owski obserwator ukarał wcześniej Bytovię Bytów 500-złotowym mandatem za rzekomo faszystowski transparent. Chodziło o pisane gotykiem zdanie "Schwarze Wolfe aus Butow", czyli Czarne Wilki z Bytowa. Kiedy działacze bytowskiego klubu przypomnieli, że transparent wisi na stadionie od sześciu lat, PZPN anulował karę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?