- Budowlańcy ułożyli kostkę zbyt blisko pni drzew. To spowoduje powolne umieranie drzew z powodu braku wody, która nie dostanie się do korzeni. Jedynie podczas deszczu te drzewa będą mogły zmagazynować trochę wody przez liście, ale to zdecydowanie za mało, szczególnie latem - denerwuje się mieszkaniec Bytowa. Czytelnik mówi, że drzewa powinny mieć przynajmniej 20-centymetrową strefę bez kostki.
- Mam nadzieję, że projekt takie strefy przewiduje, a tylko budowlańcy poszli za daleko. Trzeba szybko zdjąć nadmiar kostki - oznajmia mężczyzna.
O sprawie poinformowaliśmy bytowski ratusz. Na miejsce pojechała Izabela Trojańska, zastępca kierownika wydziału inwestycji w Urzędzie Miejskim w Bytowie. - To jest tylko stan tymczasowy. Wykonawca poinformował mnie, że w ten sposób łatwiej było zachować linię układanej kostki. Teraz jej nadmiar już jest rozbierany. Zgodnie z projektem strefa ochronna wyniesie 25-30 centymetrów od drzewa z każdej strony - mówi Trojańska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?