Koszalin. Czas na sezonowe wyprzedaże

Niemal wszystkie sklepy w koszalińskich centrach handlowych mają teraz na szybach wystawowych napisy typu "wszystko - 50 %", "do - 70%", "wielka obniżka", "sale" itd. Słowem okazja goni okazję. Korzystając z nich można tanio się ubrać. A najważniejsze jest to, że kupioną teraz modną jeszcze odzież będziemy mogli nosić z powodzeniem co najmniej do końca sierpnia.

- Przyjechaliśmy na wyprzedaże do Koszalina do Atrium ze Sławna - mówi Justyna Myślińska. - Myślałam, że trochę ich będzie, a tu oszaleć można. Jedna okazja jest lepsza od drugiej, już nie wiadomo, co brać. U nas takich przecen nie ma.

Buty: strefa super cen
Korzystając z okazji możemy kupić teraz niedrogo modne rzeczy. Przecen jest mnóstwo, są w każdym sklepie. Na przykład w Prima Moda niektóre buty można kupić za 30 % ceny. I tak półbuty męskie są na przykład przecenione z 399 na 99 zł, damskie z 499 na 119 zł.

- To już końcówka przecen - mówi sprzedawczyni. - Wybór jest coraz mniejszy. A już w ubiegły piątek otrzymaliśmy pierwszą dostawę nowej kolekcji, drugą - we wtorek.
W Wojasie i Venezii rabaty na kolekcję wiosenno-letnia sięgają 70 %. Natomiast w Deichmannie jak kupimy trzy pary przecenionych butów lub torebek, to zapłacimy za dwie, a gdy kupimy dwie, ta za druga, oczywiście tańszą, zapłacimy tylko połowę ceny.

W CCC ceny klapek zaczynają się od 19,99 zł, sandałków damskich od 29,99 zł, butów męskich od 39 zł, a dziecięcych od 29 zł.
W Bartku tańsze są buty dla dzieci. Za półbuciki typu adidas zapłacimy 99,90 zł. Sandałki ze 189,90 zł są przecenione na 139,90 zł. Jest tu strefa super cen. Tutaj są modele, przy których wiszą kartki z napisem, o ile jest obniżona cena, może być to 40, 50, czy nawet 90 zł.

Okazje dla pań
W Camaieu bawełniane bluzeczki dostaniemy nawet za 11,99 zł. Wyprzedaże trwają od czterech tygodni i właśnie się kończą. Ceny wybranych rzeczy są zmniejszone nawet o 70 %. Można więc tanio kupić odzież, buty, torebki, okulary przeciwsłoneczne, biżuterię i różne dodatki, ale tylko do końca tego tygodnia. Potem pojawi się tutaj nowa kolekcja.
W Tally Weijl, jak kupimy trzy rzeczy, zapłacimy za dwie, dwie pary legginsów dostaniemy za 44,90 zł, topy od 19,90 zł, bluzeczki od 9,90 zł, a sukienki, które kosztowały 59,99 za 29,99 zł.

W Solarze też niektóre sukienki, spódnice, żakiety są o 70 % tańsze. Jednak już pojawiła się nowa kolekcja i wyprzedaży jest coraz mniej. Lara Fabio ma przeceny do - 60 %, Monnari na wszystkie rzeczy z kolekcji wiosenno-letniej o 50 %, a na wybrane modele o 70 %. W Taranko np. sukienkę, która kosztowała 279 zł dostaniemy za 179 zł, a za sweter zamiast 139 zł zapłacimy 89 zł.

Okazje dla panów
W Bytomiu można teraz kupić koszule za 99,90 zł, a to w tym sklepie naprawdę rzadko się zdarza. Ważne jest to, że przecenione są koszule gładkie i w modne ostatnio kraty.
Pawo ma o 60 % tańsze niektóre garnitury. Po obniżce ich ceny rozpoczynają się od 399 zł i dochodzą do 800 zł. O 40 % przeceniona jest kolekcja nowa i ślubna. Nie wiadomo, do kiedy takie promocje potrwają.

W Mark&Spencer męską koszulę dostaniemy już za 49,99 zł. Na dodatek jak się kupi dwie przecenione rzeczy, to otrzyma się talon o wartości 25 zł. Takie talony otrzyma się kupując rzeczy zarówno męskie, jak i damskie.

W H&M są ostatnie dni wyprzedaży. Ceny swetrów zaczynają się od 20 zł, a akcesoriów od 5 zł.
Dla naszych pociech
Wyprzedaże to dobra okazja, aby ubrać dzieci. Odzież dla nich normalnie jest niesamowicie droga, a dzieci rosną szybko i w niczym zbyt długo nie pochodzą. Obecnie przecen jest mnóstwo w każdym sklepie. Trzeba dobrze poszukać

W Cocodrillo obniżki dochodzą do 70 %, ale niewiele rzeczy jest nimi objętych. W Smyku wszystkie ubrania i buty z kolekcji wiosenno-letniej kupimy za połowę ceny. W 5.10.15 trwa wyprzedaż całej takiej kolekcji, więc koszulki dostaniemy w cenie od 9,99 zł, a letnie sukienki od 15 zł.

Specjaliści od handlu przestrzegają jednak, aby zbyt dużo rzeczy na wyrost nie kupować. Bo może się zdarzyć, że sandałki, które kupiliśmy córce na przyszłe lato, będą na nią dobre w sam raz w grudniu. A obecnie modnej sukienki czy bluzki nie włoży nigdy, bo kiedy będzie na nią pasować, kompletnie wyjdzie z mody. Jeśli chcemy kupić dżinsy na wyrost, to weźmy klasyczne. Bluzki także. Bo modne błyskotki i odblaskowe napisy mogą być za parę miesięcy źle widziane wśród młodzieży.

- W Koszalinie nie ma zbyt wielu atrakcji. Największą są duże sklepy i wyprzedaże - mówi Janina Marchewka, która przyjechała na wczasy do Mielna z Wielkopolski. - Ceny są super. Kupiłam córce i synowi sporo rzeczy do ubrania. Starałam się wybrać takie, które będą mogli nosić przez cały rok, np. adidasy, dżinsy, bawełniane bluzy. Wzięłam nawet kilka rzeczy o numer większych.

A może pierścionek
Obniżki są nie tylko w sklepach z odzieżą i obuwiem. Obecnie przecenione jest nawet złoto i srebro. W Yesie trwa wyprzedaż końcówek kolekcji biżuterii. W Kruku niektóre rzeczy kupimy za połowę ceny. Na przykład złoty pierścionek z brylantami, który kosztował 2.490 zł teraz jest za 1.245 zł.

W Marionnaud niektóre kosmetyki są nawet o 70 % tańsze. - Głównie są to specyfiki do opalania - mówi sprzedawca. - Wysprzedajemy te, które mamy, bo producent chce zmienić szatę graficzną opakowań.
Dzięki temu balsam do opalania z filtrem 20, który kosztował 24 zł dostaniemy za 7,20 zł, a z filtrem 15 - zamiast za 20 to za 6 zł.