Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszalin> Kontrowersyjne wydatki

Marzena Sutryk, [email protected], Fot. sxc.hu
Posiedzenie koszalińskiej rady zdominują sprawy związane z pieniędzmi.
Posiedzenie koszalińskiej rady zdominują sprawy związane z pieniędzmi.
Nietypowo, bo na dwa dni zaplanowano tym razem sesję Rady Miejskiej. Pierwszy dzień posiedzenia już dzisiaj - radni chcą debatować o sytuacji społeczno - gospodarczo w mieście. W czwartek będzie mowa o dużych wydatkach z budżetu.

Radni najwyraźniej przejęli się widmem kryzysu i zbierają się dzisiaj o 14, by radzić nad tym, jak się mają miejscowe firmy. Szkoda, że nie skorzystali z ostatniego posiedzenia Rady Gospodarczej, gdzie dyskutowano na ten sam temat. Co więcej - byli tam sami zainteresowani, czyli przedsiębiorcy.

O wiele ciekawiej zapowiada się czwartkowe posiedzenie, kiedy radni będą głosować uchwały, a wśród nich dwie najbardziej kontrowersyjne. 2,2 mln zł ma dostać Sianów w ramach rekompensaty za niedogodności związane z lokalizacją składowiska śmieci. Druga sprawa - 6,2 mln zł dla Zarządu Obiektów Sportowych, by spółka mogła zająć się budową aquaparku.

Pieniądze dla Sianowa mają być przyznane w tym i w następnym roku, w ramach - jak to określił prezydent Mirosław Mikietyński - umowy dżentelmeńskiej. Od dawna bowiem Koszalin zabiegał o odkupienie od Sianowa 4,5 ha ziemi, by powiększyć składowisko odpadów w Sianowie. - Pieniądze uruchomimy wtedy, gdy tamtejsza Rada Gminy zgodzi się na sprzedaż ziemi - mówi prezydent. - Mamy obiecane, że taka uchwała zostanie podjęta za miesiąc. Wartość ziemi szacuje się na ok. 1 mln złotych.

A pieniądze dla ZOS? Jak pisaliśmy, prezydent zaklinał się ostatnio, że o współpracy z Miastoprojektem z Wrocławia nie ma mowy i że park wodny ma budować ZOS, a dokładniej wziąć kredyt i zająć się realizacją inwestycji. Stąd potrzeba dokapitalizowania spółki miejskiej. W tym roku ZOS miałby dostać 3 mln zł (to na projekt budowlany z pozwoleniem na budowę, sfinansowanie tzw. inwestora zastępczego, czyli inżyniera projektu). W przyszłorocznym budżecie na projekt wykonawczy i pozostałe koszty miałoby zostać zarezerwowane 3,2 mln złotych. - Budowa prowadzona przez ZOS to obecnie najlepsze rozwiązanie - twierdzi prezydent. Jeżeli radni będą co do tego zgodni, to wówczas ma być ogłoszony konkurs na koncepcję architektoniczną. - Jego rozstrzygnięcie można przewidywać na lipiec - mówi Mirosław Mikietyński. - Autor najlepszej przygotowałby dokumentację, ta byłaby gotowa na przełomie grudnia i stycznia. W lutym, marcu, a najpóźniej w czerwcu przyszłego roku byłoby pozwolenie na budowę. W trakcie zostałby ogłoszony przetarg na kredytodawcę i inżyniera projektu, potem na wykonawcę. Spodziewam się, że rozpoczęcie prac byłoby możliwe na przełomie sierpnia i września 2010 roku.

Jednocześnie miasto stara się o dofinansowanie budowy parku wodnego z funduszy unijnych, choć prezydent bez owijania w bawełnę stwierdził, że szanse na te pieniądze są znikome. Szacunkowy koszt budowy aquaparku to 80 mln złotych.

Ponadto jedną z ważniejszych uchwał będzie w czwartek ta dotycząca udzielenia absolutorium prezydentowi - radni głosowaniem w tej sprawie wyrażają opinię o wykonaniu ubiegłorocznego budżetu.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza