Członkowie Społecznego Komitetu Ratowania Koszalina przed Spalarnią, z Anną Mętlewicz na czele, pytają w liście otwartym do władz miasta o zagraniczny wyjazd. 22 wytypowane osoby pojechały bowiem do Szwecji, do Malmo.
Płacił za to Urząd Miejski, który na większość kosztów dostał dofinansowanie unijne. - Nikt z osiedla Lechitów, gdzie ma być budowana spalarnia, nie miał pojęcia o tym wyjeździe - denerwuje się Anna Mętlewicz, radna miejska.
- Dotarły do mnie słuchy, że celowo wyjazd utrzymano w tajemnicy, abym się o tym nie dowiedziała. Pojechali natomiast szefowie rad tych osiedli, które ze spalarnią nie będą miały w przyszłości nic wspólnego.
"Skoro władze miasta tak usilnie konsultują budowę spalarni śmieci niemal wyłącznie z mieszkańcami Przylesia, to może jest coś, o czym nie wiemy i to właśnie tam ma stanąć ten niebezpieczny zakład? Wobec tego proponujemy, aby mieszkańcy osiedla Lechitów decydowali, jak mają być urządzone mieszkania osób z Przylesia lub jaki mają mieć kolor elewacje w domkach na Rokosowie" - czytamy m.in. w liście otwartym.
W ratuszu tłumaczą, że wyjazd nie był żadną tajemnicą i że nie ma on nic wspólnego z konsultacjami w sprawie budowy spalarni w Koszalinie.
- Był w ramach programu zwiazanego z nowoczesnym zarządzaniem odpadami, na który miasto wyda do 2013 roku 493 tys. zł, z tego 419 tys. to dofinansowanie unijne. W Szwecji chcieliśmy zobaczyć, jak wygląda gospodarka odpadami, w tym spalarnia w Malmo - tłumaczy Robert Grabowski, rzecznik ratusza.
Do Szwecji pojechało dwóch radnych miejskich (Andrzej Karaczun i Władysław Grzesik) oraz czterech szefów rad osiedli, urzędnicy i nauczyciele. - Radnych i działaczy rad osiedla typował przewodniczący Rady Miejskiej Tomasz Czuczak - mówi Robert Grabowski.
Czytaj też> Spokojnie, spalarnia nie szkodzi
- A pozostali zostali wskazani przez nasz wydział rozwoju, który organizował wyjazd. Nauczyciele zostali wybrani z tych szkół, które mają największe osiągnięcia w dziedzinie ekologii.
Koszt wyjazdu to 14 tys. zł, z tego 85% to dofinansowanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?