Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszalin. Ogórki na targowisku w dobrej cenie

Irena Boguszewska irena.boguszewska@mediaregionalne. pl tel. (94) 347 35 99 Fot. Radek Koleśnik
Na ogórki po 2 zł za kilogram było wczoraj na koszalińskim targowisku wielu chętnych.
Na ogórki po 2 zł za kilogram było wczoraj na koszalińskim targowisku wielu chętnych.
Sezon ogórkowy trwa w najlepsze. Kto chce kisić ogórki na zimę, powinien wziąć się za to już teraz. Ogórki tańsze już pewnie nie będą. Można je było we wtorek kupić nawet za 1,50 złotego.

Sprawdziliśmy ceny na koszalińskim targowisku. Za kilogram ogórków gruntowych trzeba zapłacić średnio od 2 do 3 złotych. W niektórych punktach, gdy się ktoś dobrze potarguje, może je kupić w większej ilości nawet po 1,50 złotego.

– Weźmiemy ze dwa kilo tych ogórków – mówiła do sprzedawcy Antonina Madej, emerytka z Koszalina. – I nastawimy je na kiszone. Przy tych wysokich temperaturach za trzy dni będą gotowe małosolne. Spróbujemy. Jak będą smaczne, to następnym razem przyjadę z mężem i kupimy 10 kilo. I nastawimy już na zimę.

Sprzedawca jednak stwierdził, że ten rok jest tak zwariowany, że za tydzień ogórki mogą być po 5, czy 8 złotych. – Trzeba więc korzystać z okazji – zachęcał.

– Popyt jest, bo na działkach nie wszystkim ogórki się udały. Mnie w tym roku w ogóle nie wzeszły. Chyba w czerwcu było na nie za zimno – mówiła Danuta Wróblewska z Koszalina. – Posiałam je jeszcze raz, ale póki co ich nie mam. Do jedzenia muszę kupować. Na szczęście są tanie. Do kiszenia biorę takie średnie, nie za duże, nie za małe. Niektórzy szukają jak najmniejszych, ale moim zdaniem takie są dobre na konserwowe lub korniszony. Do kiszenia muszą być nieco większe.

A najważniejsze, aby były świeże. Te poznaje się po tym, że są zielone, ale mają biały nalot, ostre wypustki, przypominające niewielkie kolce.

– Do kiszenia nie mogą być ogórki przenawożone, szczególnie azotem – zdradza Andrzej Szczerbkiewicz, sprzedawca na stoisku warzywnym. – Takie nie wytrzymają w słoiku nawet do zimy, będą się psuły. Trudno je poznać na pierwszy rzut oka. Często są trochę żółtawe. Dlatego radzę klientom, aby kupili trochę, wsadzili do słoika, spróbowali. Jak im smakują, to za tydzień do mnie wrócą.

Do kiszenia potrzebne są też przyprawy. Na wielu stoiskach gotowy zestaw kosztował od 2 do 4 złotych. Trzeba jednak sprawdzić, co jest w takim zestawie. Zawsze jest koper, a oprócz tego może być chrzan – korzeń lub liście, listki wiśni, no i czosnek. Gdy czosnku nie ma, to trzeba osobno dokupić główkę za 1,50 do 2,50 złotego.

Zupełnie inne ogórki są potrzebne na mizerię – najlepsze są szklarniowe, długie. Te również są obecnie tanie. Wczoraj na targu za kilogram trzeba było zapłacić od 1 do 2,50 złotego.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza