Koszalin> Padła szóstka w lotto. Mamy nowego milionera

Wiadomo tylko, że kupon został wysłany w kolekturze przy ul. Słowackiego.

- Jezus Maria! Wiem! Stał przede mną w kolejce! To był taki 12-, może 13-latek w wełnianej czapce z pomponem. Kupił dokładnie cztery zakłady - opowiada, mocno gestykulując przed kolekturą, Renata Mazur, starsza pani grająca w Lotto "od zawsze".

- Ja wiem tylko, że to był wtorek, godzina 10.14 i 47 sekund - podaje szczegóły Krystyna Gulińska, która wydała klientowi zwycięski kupon. - Zupełnie jednak sobie nie przypominam kto to był.

To już trzecia w tym roku "szóstka" w Koszalinie i czwarta w naszym regionie. Cuda?

- Nic z tego - odpowiada na to Anna Wełniak - Tokarska, matematyk, dyrektor Zespołu Szkół im. Jana III Sobieskiego w Szczecinku. - Rachunek prawdopodobieństwa jest nieskończony. Nie można więc powiedzieć, że jak tu padła główna wygrana, to jej już więcej w tym miejscu na pewno nie będzie. Owszem, będzie. Tu tylko chodzi o szczęście. A szczęścia wyliczyć się nie da - śmieje się.

Najświeższy milioner z Koszalina zagrał w Lotto na "chybił-trafił". Zażyczył sobie cztery zakłady, za każdy zapłacił po trzy złote. Wydał więc łącznie 12 złotych. Od wczoraj wiadomo, że te złotówki zamienił na 2 miliony złotych. Bo maszyna wylosowała dokładnie te same liczby, które miał na kuponie: 8, 13, 20, 25, 38, 49.

- A ja tu już tyle lat gram i tylko jakąś "czwórkę" trafiłam - machnęła ręką pani Renata, która od nas dowiedziała się, że właśnie w kolekturze przy ul. Słowackiego padła główna wygrana.

- Mieliśmy tu sporo "piątek", jeszcze więcej "czwórek", ale "szóstki" to nie było - przyznaje Krystyna Gulińska, która wczoraj z rana powiesiła już na swojej kolekturze duży napis, że to właśnie u niej wygrywa się miliony. - Szczęście przyciąga szczęście, więc spodziewam się, że teraz będziemy mieli jeszcze więcej grających niż dotychczas - tłumaczy.

Co z nowym milionerem? - Ma aż 60 dni na zgłoszenie się po wygraną do naszego oddziału - usłyszeliśmy w Totalizatorze Sportowym w Koszalinie.

Przypomnijmy, ten rok dla mieszkańców naszego regionu grających w Lotto jest naprawdę wyjątkowy. Zaczęło się od prawie 6-milionowej wygranej w Mielnie. Później była blisko 3-milionowa wygrana w galerii handlowej "Forum" oraz "szóstka" trafiona w kolekturze przy ul. Traugutta w Koszalinie. Tam jednak zwycięzców było kilku i ostatecznie każdy z nich dostał jedynie po kilkaset tysięcy złotych. Kolektura przy ul. Słowackiego w Koszalinie jest czwartą szczęśliwą w regionie.