Za to wszystko 29-letni Adam A. z Koszalina stanie przed sądem. Do tego w jego kartotece będzie od dzisiaj figurowało ponad 30 punktów karnych.
Zachowanie kierowcy renault zmroziło świadków poniedziałkowego zdarzenia. Około godziny 17 patrol drogówki, który sprawdzał rejon ul. Orląt Lwowskich, zauważył, że jadący renault zignorował czerwone światła na skrzyżowaniu Orląt Lwowskich - Jana Pawła II - Fałata i pomknął przed siebie. Podobnie postąpił na ul. Fałata - Wańkowicza!
Policjanci ruszyli w pościg za kierowcą, uruchomili w radiowozie sygnały świetlne i dźwiękowe. To tylko zdopingowało kierowcę renault do dalszej ucieczki. Mężczyzna docisnął pedał gazu i pojechał w stronę ul. Młyńskiej. Wyprzedzał przy tym innych w niedozwolony sposób, łamał kolejne przepisy. Na wysokości aresztu śledczego został jednak zablokowany przez radiowóz. Tu był koniec trasy ucieczki.
reklama
Kierowcą okazał się 29-letni Adam A z Koszalina. Badania alkomatem wykazały u niego najpierw około 2,28 promila, po drugim podejściu - 2,38. To pozwala przypuszczać, że 29-latek pił na krótko przed tym, jak wsiadł do samochodu.
Policjanci zabrali kierowcy prawo jazdy (miał je od ponad ośmiu lat). Sprawa znajdzie finał w sądzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?