Koszalin> Przedłuża się przebudowa wejścia do teatru

Dyrektor BTD uspokaja, że roboty nie sparaliżują pracy instytucji.

Premiera z okazji otwarcia nowego sezonu jest planowana na 26 września. Tymczasem przed głównym wejściem trwają prace, która przesuną się w czasie o dwa tygodnie. Przypomnijmy, dzięki inwestycji za około milion w budynku ma być zamontowana winda dla niepełnosprawnych, i to dlatego nad głównym wejściem powstaje obecnie nadbudówka.

- Termin zakończenia był planowany w połowie września - przyznaje Grzegorz Ślizewski z biura promocji i informacji w ratuszu. - Roboty potrwają jednak do końca września. To dlatego, że podczas prac przy - nazwijmy to - połączeniu przybudówki z dachem, pojawiły się kłopoty. Dach, który nie był wcześniej odnawiany w całości, a jedynie uzupełniano w nim braki, wymaga w tym miejscu wymiany niektórych elementów.

- Wykonawca obiecał mi, że zdąży przed premierą - mówi Zdzisław Derebecki, dyrektor BTD. - Ale jak się nie uda, to też nie będzie tragedii. Rozpoczniemy sezon zgodnie z harmonogramem. Tyle, że z utrudnieniami będą się musieli liczyć widzowie, którzy będą korzystać z bocznego wejścia.

Na tym nie koniec prac remontowych w budynku teatru. Okazuje się, że pojawiają się już pierwsze usterki po modernizacji za prawie 10 milionów złotych, którą przeprowadzono rok temu.

A to gdzieś zauważono zaciek pod sufitem, w innym miejscu pęka terakota, drzwi prowadzące na widownię opuściły się, a to odłazi farba z wylotów kominowych. Wykonawca nie dostarczył też wszystkich mikrofonów.

- We wtorek mieliśmy przegląd gwarancyjny w budynku - przyznaje Antonina Cisakowska - Huss, kierownik działu technicznego BTD. Wykonawca, czyli firma Selfa, załatwia naprawy na bieżąco, w ramach gwarancji.

- Mają wszystko poprawić najpóźniej do początku września. I tego terminu dopilnuję osobiście - dodaje dyrektor Derebecki.