Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszalin. Z których inwestycji zrezygnuje miasto?

Marzena Sutryk [email protected] Tel. 94 347 35 99
Koszalin. Z których inwestycji zrezygnuje miasto?Radni sięgnęli wczoraj po Wieloletnią Prognozę Finansową do 2026 roku dla miasta.
Koszalin. Z których inwestycji zrezygnuje miasto?Radni sięgnęli wczoraj po Wieloletnią Prognozę Finansową do 2026 roku dla miasta. Archiwum
Kondycja finansowa miasta i prognoza na przyszłe lata, a także planowane inwestycje były jednymi z głównych tematów wczorajszej sesji Rady Miejskiej w Koszalinie. - Oglądamy każdą złotówkę - twierdzi prezydent.

Radni sięgnęli wczoraj po Wieloletnią Prognozę Finansową do 2026 roku dla miasta. I mówiąc wprost: nie jest za różowo. Zanosi się bowiem na to, że dochody miasta będą spadać, a w ślad za tym trzeba będzie ograniczać wydatki. - Może to czas, by podjąć odważne decyzje, by zrezygnować z pewnych inwestycji - zastanawiał się głośno Artur Wezgraj (Lepszy Koszalin).

- Mamy trzy sztandarowe inwestycje - halę, aquapark, filharmonię, do których trzeba będzie dokładać 8 - 9 milionów każdego roku. A jednocześnie w 2013 roku wydatki trzeba zmniejszyć o 33 miliony, w kolejnych latach jeszcze bardziej. Widać, że możliwość pozyskiwania funduszy unijnych drastycznie nam spadnie.

- Apelujemy o zaniechanie przebudowy Rynku Staromiejskiego z budową pawilonu - mówił też Mieczysław Załuski (SLD). Anna Mętlewicz (PiS) atakowała podniesionym głosem: - Dziś prezydent żali się, że jest kryzys! A gdzie pan był, jak mówiłam, że zadłużacie nasze miasto?!

Prezydent Piotr Jedliński uspokajał, że trudna sytuacja dotyczy samorządów w całym kraju:. - Ale my pilnujemy naszego bezpieczeństwa finansowego, nasz wskaźnik zadłużenia wynosi 42% (przy 60 % dopuszczalnym - dop. red.).

Z czego w takim razie miasto będzie musiało zrezygnować, które inwestycje zostaną odsunięte na później? - Te decyzje przed nami - odpowiedział nam prezydent Piotr Jedliński. - Prace nad budżetem trwają. Na pewno musimy uwzględnić, że jest kryzys na rynku nieruchomości - majątek miasta nie sprzedaje się. Czekamy też na informacje z Warszawy co do wysokości subwencji, na jaką możemy liczyć w przyszłym roku, a także o tym, ile zyskamy z podatków, które wpływają do budżetu państwa.

Już dziś jednak wiadomo, że mieszkańcy będą musieli poczekać na przebudowę skrzyżowania Stawisińskiego - Zwycięstwa. - Jest gotowa koncepcja, ale z tą inwestycją poczekamy do 2014 - mówi prezydent. A reszta? Czy miasto np. zrezygnuje na razie z przebudowy Rynku Staromiejskiego? - Na razie pracujemy nad koncepcją, ale idziemy w tym kierunku, jaki został do tej pory przez nas zaproponowany (przypomnijmy: na placu ma stanąć m. in. pawilon, a przebudowa ma kosztować 10 milionów - dop. red.) - dodaje prezydent.

Odsunięte w czasie ma być też rozpoczęcie budowy trzeciego odcinka miejskiego pierścienia drogowego, ale to - jak tłumaczy prezydent - nie ma nic wspólnego z finansami. - To jest niezależne od nas. Zmarł projektant tego odcinka i teraz wykonawca musi dokończyć dokumentację. Ale termin zakończenia jest niezmienny - wrzesień 2014 - wyjaśnia Piotr Jedliński.
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza