- Mam konto w PKO BP - mówi Anna M., Czytelniczka z Koszalina. - W środę poszłam do bankomatu przy ul. Mickiewicza, przy banku, po pieniądze. Niestety nie działał. Na ekranie był napis na czerwonym tle, że jest awaria. Mnóstwo ludzi przychodziło i się złościło, że muszą odejść z kwitkiem.
Niektórzy przyjeżdżali tu po gotówkę samochodami, a nawet taksówkami. Wczoraj znowu poszłam tam o godzinie 10 rano. Myślałam, że w normalny dzień pracy urządzenie szybko zostanie naprawione. Okazało się, że nadal nie wypłaca pieniędzy. Ten bankomat naprawdę bardzo często się psuje.
Czytelniczka weszła do banku, aby dowiedzieć się, co się stało i kiedy bankomat będzie naprawiony. W sali obsługi nie uzyskała takiej informacji. Pracownica powiedziała jej, że "jest awaria systemu". Jak to usłyszała, to już nie chodziła do innych bankomatów, bo myślała, że żaden nie wypłaci jej pieniędzy.
Eugenia Komaniecka, naczelnik wydziału operacji PKO BP w Koszalinie twierdzi, że bankomat był nieczynny, bo ktoś go zepsuł. Kto, nie wiadomo. W każdym razie uszkodzony został czytnik, bo ktoś w miejsce przeznaczone na kartę bankomatową usiłował wcisnąć jakiś inny przedmiot.
- Pieniądze w bankomacie były, ale nie działał, bo został uszkodzony - mówi E. Komaniecka. - Natychmiast zawiadomiliśmy serwis. O godz. 11.20 bankomat był już naprawiony. Myślę, że to naprawdę błyskawicznie. A pozostałe nasze bankomaty działały cały czas.
A tych jest sporo. Najbliższy znajduje się w "Saturnie", naprzeciwko związkowca, pod filarami, na ul. Kaszubskiej, a także na ul. Lechickiej, Gierczak, Wańkowicza, Jana Pawła II, w "Forum" i "Emce" itd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
