Złodzieje - mężczyźni w wieku 33 i 30 lat- zostali zatrzymani w minioną środę, aledopiero po kilkudniach przesłuchań przyznali się, że grasowali w sklepach nie tylko w Słupsku, ale także w Bytowie i Kościerzynie.
- Byli dobrze przygotowani do kradzieży. Mieli ze sobą specjalną torbę, która wygłusza sygnały zabezpieczeń. Działali jednak na tyle nerwowo, że zwrócili uwagę jednego z ochroniarzy. Gdy ich zatrzymano nie mieli przy sobie żadnej ukradzionej rzeczy, ale policjanci przyjrzeli się miejskiemu monitoringowi i wtedy zauważyli, że jeden z podejrzanych wkładał coś do zaparkowanego przed słupskim ratuszem samochodu - opowiada Robert Czewiński,rzecznik prasowy słupskiej policji.
Wówczas okazało się, że wytypowany opel omega jest na koszalińskich numerach rejestracyjnych . W środku policjanci odkryli duży worek zapełniony markowymi rzeczami, które złodzieje ukradli w różnych sklepach.
- Przyznali się do kradzieży dokonanych w Słupsku, Bytowie i Kościerzynie. Nie jest wykluczone, że okradali także sklepy w innych miejscowościach -mówi rzecznik prasowy. Na razie zostali przesłuchani. Postawiono im zarzuty dotyczące kradzieży. Prokurator zastosował także wobec nich środki zapobiegawcze: dozór policji, kaucję i zakaz opuszczania kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?