Koszalińska budowlanka szkoli fachowców

Młodzi obserwują rynek pracy i wybierają budownictwo.

Technik budownictwa, geodezji, architektury krajobrazu, cyfrowych procesów graficznych, ochrony środowiska, technik analityk - takie specjalności proponuje Zespół Szkół nr 7 czyli popularna "budowlanka". - Ostatnio obserwujemy coraz większe zainteresowanie nauką w naszej szkole - potwierdza jej dyrektor Ewa Kroll.

- Na pewno swoje zrobiły informacje o tym, że potrzebni są inżynierowie, przedstawiciele zawodów technicznych. W ubiegłym roku otworzyliśmy jedną klasę więcej, mimo to nie wszystkich mogliśmy przyjąć.

Koszalińska "budowlanka" w tym roku zajęła pierwsze miejsce w eliminacjach okręgowych XXV Olimpiady Wiedzy i Umiejętności Budowlanych.

Dwaj jej uczniowie znaleźli się w krajowym finale. Bartłomiej Przybysz zdobył tytuł laureata (w ubiegłym roku był finalistą) , Szymon Barcikowski został finalistą. - Finałowa rozgrywka odbyła się Bytomiu - opowiadają uczniowie. - Musieliśmy rozwiązać mnóstwo trudnych zadań obliczeniowych, konstrukcyjnych, projektowych.

Obaj są uczniami klasy maturalnej. Obu do udziału w olimpiadzie przygotowała Zdzisława Zasadzińska, nauczycielka teoretycznych przedmiotów zawodowych.

Dzięki sukcesowi w olimpiadzie jej wychowankowie zostaną zwolnieni z części teoretycznej egzaminu zawodowego. Wygrana w olimpiadzie dała im także indeksy na wszystkie politechniki w kraju. - Jeszcze nie wiem, którą uczelnię wybiorę - zastanawia się Bartłomiej Przybysz. - Może będzie to Politechnika Poznańska, a może Koszalińska.

Szymon Barcikowski jest pewien. - Zamierzam studiować w swoim mieście, w Politechnice Koszalińskiej - zapewnia. - Brat ma firmę budowlaną, gdzie chciałbym uczyć się zawodu w praktyce.

Jeszcze niedawno maturzyści najchętniej wybierali kierunki humanistyczne lub ekonomię. Teraz preferencje zmieniły się znacząco. Uczestnicy tegorocznego konkursu "Bieg po indeks" jako najbardziej interesujące kierunki w ankiecie wskazywali właśnie budownictwo.

- Stale współpracujemy z uczelnią, co na pewno jest korzystne dla naszych uczniów - dodaje Ewa Kroll. - Gościmy wykładowców w naszej szkole, nasi uczniowie biorą udział w uczelnianych konkursach, zajęciach, czy wykładach.