Nie ma co ukrywać, Energę Czarnych Słupsk można skrytykować za to, że nie pojedzie do Olsztyna pierwszy zespół. To mogłaby być doskonała promocja basketu w tamtym rejonie, tym bardziej, ze lider TBL ogniskuje zainteresowanie mediów. Brak pierwszego składu to na pewno lekceważenie drugoligowców, z drugiej strony nie ma też co ukrywać, że przez sztab szkoleniowy Energi Czarnych przemawia bardzo pragmatyczne podejście. Zespół ma wąski skład, coraz silniejszych rywalki w lidze i trudno jest utrzymać się w dobrej formie w dwóch rozgrywkach. Każdy z zawodników przechodził już jakieś mikrourazy, choroby i trzeba było postawić na jednego konia. W tym wypadku w klubie zdecydowano się na ekstraklasę.
Dlatego do Olsztyna pojedzie dzisiaj drugi zespół prowadzący w rozgrywkach województwa pomorskiego o wejście do II ligi. W składzie będzie siedmiu młodych graczy, którzy wygrali w minionym tygodniu w wąskim składzie z Itago Gdynia, grając bez chorego podstawowego rozgrywającego Roberta Sobczyńskiego. Zabraknie go także w Olsztynie. Ta grupa pojedzie do stolicy Warmii i Mazur uzupełniona na pewno dwoma seniorami z pierwszego zespołu - Patrykiem Przyborowskim i Hubertem Pabianem. Dojdzie do nich jeszcze jeden gracz
- Wojciech Szawarski.Drużynę w Olsztynie poprowadzi Mirosław Lisztwan. Początkowo miał być to Robert Jakubiak, ale trener ten nie ma licencji Polskiego Związku Koszykówki na prowadzenie zespołu z ekstraklasy, czasowe pozwolenie ma za to Mirosław Lisztwan, asystent Dainiusa Adomaitisa i on będzie pełnił rolę pierwszego szkoleniowca Energi Czarnych w tym meczu.
AZS UWM Olsztyn w dotychczasowych jedenastu meczach w II lidze grupie A wygrał tylko dwa razy.
Po raz pierwszy z KK Świecie 77:69, ostatnio z MON- POL Płock 96:39. Najskuteczniejszym strzelcem zespołu był w tym starciu Marcin Kowalewski - 21 pkt, Rafał Chudzik zdobył 17 pkt. W składzie są dwaj słupszczanie Jacek Chojnacki i Jakub Chmielewski. Na czternaście drużyn olsztynianie okupują jedenastą pozycję. W pierwszej rundzie pucharu AZS UWM pokonał w Sopocie Trefl II 71:69.
- Takie losowanie to dla nas prezent z nieba. Chcemy, by do Olsztyna przyjechał jak najsilniejszy zespół Czarnych, chociaż wiemy, że może tak nie być. Moi chłopcy wtedy wezmą odwet na tym składzie, który przyjedzie - zapowiadał "Głosowi" Krzysztof Mikunda, menedżer AZS UWM Olsztyn.
Mecz rozpoczyna się dzisiaj o godz. 17.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?