Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka. Energa Czarni Słupsk - Polpharma Starogard Gdański 72:78 (zdjęcia)

Jarosław Stencel, Paweł Łakomski
Kibice Czarnych ponownie nie mają powodów do zadowolenia, oglądając grę podopiecznych trenera Miglinieksa.
Kibice Czarnych ponownie nie mają powodów do zadowolenia, oglądając grę podopiecznych trenera Miglinieksa. Fot. Łukasz Capar
Kolejną porażką koszykarzy Energi Czarnych Słupsk zakończył się mecz w ekstraklasie. Tym razem w hali Gryfia ulegli Polpharmie Starogard Gdański 72:78.
Koszykówka. Energa Czarni Slupsk - Polpharma Starogard Gdanski.

Czarni Słupsk - Polpharma Starogard

W meczu przyjaźni pomiędzy Energą Czarnymi Słupsk, a Polpharmą Starogard Gdański, lepsi okazali się koszykarze z ,,Kociewia". Świetne spotkanie w zwycięskiej drużynie rozegrali Tony Weeden oraz Łukasz Majewski. Natomiast po stronie gospodarzy znów wyróżniającą postacią był Chris Daniels.

Od samego początku spotkanie było bardzo wyrównane, wypełnione jednocześnie walką i wielkim zaangażowaniem. Gra gości za sprawą wcześniej wspomnianego Weedena, opierała się głównie na rzutach z dystansu. Podobną taktykę obrały ,,Czarne Pantery". Akcję kosz, za kosz mogły się podobać słupskiej publiczności. Tym bardziej, jak pierwszą kwartę celnym rzutem za trzy zakończył Jacek Sulowski, który jednocześnie doprowadził do remisu po 23.

Drugą kwartę na pewno najlepiej nie będzie wspominał Mantas Cesnauskis. Ubiegający się o polski paszport Litwin w ferworze meczowej walki skręcił staw skokowy. Uraz nie pozwolił liderowi Energi Czarnych kontynuować gry. W jego miejsce na placu gry pojawił się Dru Joyce III. Kolega LeBrona Jamesa zaprezentował się przyzwoicie i być może w końcu przekonał do siebie trenera Miglinieksa. Po drugiej strony barykady nadal świetnie spisywał się Tony Weeden. Amerykanin w pierwszej połowie zanotował łącznie 18 punktów, będąc zdecydowanym liderem swojej drużyny. Jednak mimo tego, to Czarni po dwudziestu minutach gry cieszyli się z trzypunktowego prowadzenia - 41:38.

Od razu po wznowieniu gry, przewagę ,,Czarnych Panter" do sześciu oczek powiększył Michał Hlebowicki, nowy nabytek słupskiego klubu w całym spotkaniu zanotował 5 pkt i 3 zbiórki. Jednak za sprawą Damiana Kuliga i niesamowitego dzisiaj Weedena, Polpharma szybko wyszła na prowadzenie i już do końca kontrolowała wynik meczu.

Czarni wprawdzie mieli jeszcze kilka klarownych sytuacji do zmniejszenia przewagi, jednak w najważniejszych momentach zabrakło szczęścia i przede wszystkim skuteczności. Ze wszystkich sił starał się Marcin Sroka, który niestety początku sezonu na pewno nie może zaliczyć do udanych. Słupszczan celnymi rzutami z dystansu dobił Łukasz Majewski oraz Uroś Mirković. Podopieczni Igorsa Miglinieksa w końcówce mieli także problemy z rotacją, przez bardzo dużą ilość popełnionych fauli.

Ostatecznie Polpharma Starogard Gdański pokonała Energę Czarnych Słupsk i z dobrymi humorami przystąpi do następnego spotkania z Anwilem Włocławek. Natomiast dzisiejsi przegrani w przyszły weekend zagrają w kolejnych derbach Pomorza. Tym razem w Kołobrzegu słupszczanie zmierzą się z miejscową Kotwicą.

Energa Czarni Słupsk - Polpharma Starogard Gdański 72:78 (23:23, 18:15, 14:24, 17:16)

Energa Czarni: Żurawski 4, Clark 9, Djapa 0, Joyce 13, Sroka 15, Sulowski 3, Przybyszewski 0, Harris 5, Daniels 16, Cesnauskis 2, Hlebowicki 5, Pabian - nie grał.

Polpharma: Dąbrowski 0, Angley 1, Kulig 14, Ochońko 3, Okafor 8, Trivunović 0, Weeden 27; Mirkowić 16, Majewski 9, Michałek, Grygiel, Rabe - nie grali

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza