Awans do EuroBasketu stał się faktem po kapitalnej końcówce spotkania, gdy nasi kadrowicze prowadzeni przez Marcina Gortata 27 punktów i 21 zbiórek) wyrwali zwycięstwo Finom.
Ważne, że Polacy wygrali pięcioma punktami, czyli wyżej niż w meczu w Koszalinie przegrali (w pierwszej rundzie biało-czerwoni przegrali w Koszalinie z Finami po słabej grze, ale zaciętym meczu 79:81). Teraz mają szansę wyprzedzić Finów w tabeli na koniec rozgrywek.
Zakładając, że nasi pokonają w ostatnim meczu Albanię, a rywale przegrają ze Szwajcarami. Ale i z drugiego miejsca wychodzimy z grupy. Najważniejsze, że Polacy po kiepskim początku rozgrywek (przegrali u siebie z Belgią i Finlandią) dali radę niepokonanej ekipie Finów.
Znowu kluczem do sukcesu była postawa Marcina Gortata, ale miał on wsparcie w kolegach z drużyny, którzy nie załamali się prowadzeniem Finów w pierwszej części meczu, a w końcówce dali popis skuteczności.
Finlandia - Polska 91:96 ((24:16, 26:27, 22:26, 19:27))
Finlandia: Lee 20, Koponen 15, Huff 13, Nuutinen 9, Mottola 8, Kotti 7, Salin 5, Kaunisto 5, Ahonen 5, Muurinen 4.
Polska: Gortat 27, Zamojski 16, Berisha 15, Koszarek 14, Ignerski 10, Kulig 7, Ponitka 6, Wojciechowski 1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?