Następny mecz
Następny mecz
Według wstępnych zapowiedzi drugi mecz Hit Kobylnica - KSKK Koszalin miał się odbyć w sobotę 21 lutego o godz. 16.30. Koszalinianki poprosiły jednak o przełożenie go na niedzielę. Sprawa rozstrzygnie się w tygodniu. Zespoły grają do trzech zwycięstw.
Wtedy gospodynie szybko wypracowały sobie zdecydowaną przewagę 16:5, potem 22:5 i zaczęły myśleć już zapewne o kolejnych spotkaniach, a nie o dokończeniu tego, który wciąż trwał.
- Dziewczyny zaczęły polować na łatwe piłki, przechwyty i skończyła się taktyka - podsumowywał po spotkaniu Robert Pietraś, szkoleniowiec Hitu.
- Wiadomym było, że to będzie dla nas bardzo ciężki mecz. W pewnym momencie widać było, że nam po prostu nie idzie. Było dużo złych podań, byłyśmy nieskuteczne pod koszem. Wtedy wpuściłam już cały zespół. Druga połowę potraktowałam szkoleniowo, aby wszystkie dziewczyny pograły i zdobywały doświadczenie. Prze dnami jeszcze dużo spotkań. To jedyny plus meczu. Przewag Hitu nad nami była za duża. Chociaż był moment, że myślałem, że będziemy potrafiły to wygrać. Druga odsłona meczu pokazała dobitnie, że jeszcze za szybko na myślenie, że możemy pokonać Hit. Okazuje się, że jeszcze nie jesteśmy w stanie powalczyć i spowodować, że Hit będzie czuł nasz oddech na swoich plecach - podsumowała mecz Renata Dudek, trenerka KSKK.
W trakcie spotkania zwichnięcia palca doznała Dorota Marszk.
Kolejny mecz rozegrany zostanie w następny weekend znów w Kobylnicy.
- Ta hala nam jakoś nie służy. Ciężko nam się w niej gra. Mamy nadzieję że chociaż w Koszalinie powalczymy. Hit jest doświadczonym zespołem, ma ograne zawodniczki. My jesteśmy jakoś przestraszone. Hit nas gnębi ciągle. Pomału mamy chyba jakiś kompleks tej drużyny - nie ukrywała trenerka z Koszalina.
Hit Kobylnica - KSKK Koszalin 86:52 (28:13, 17:22, 20:8, 21:9)
Hit: Dumkiewicz 2, Wróbel 13 (1x3), Marszk 10, Szlachta 11 (1), Bejmert 2, Golemska 23 (3), Saidowska 3 (1), Salachna 0, Piętka 2, Wichłacz 6, Jóźwiak 10, Zielińska 4.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
