Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka. I liga kobiet: KSKK Koszalin - Hit Kobylnica 65:73

Rafał Szymański
Hit (w strojach zielonych) wygrał w Koszalinie.
Hit (w strojach zielonych) wygrał w Koszalinie. Fot. Jacek Wójcik
W trzecim meczu finałowym Hit Kobylnica po raz trzeci pokonał KSKK Koszalin, tym razem 73:65. To dopiero połowa drogi. W tym sezonie liczy się bowiem tylko awans do I ligi centralnej.

Po dwóch zwycięstwach w Kobylnicy Hit pojechał do Koszalina postawić kropkę nad i.

Już po pierwszej kwarcie wydawało się, że sprawa finału jest przesądzona. Hit prowadził wysoko. Utrzymywał tę przewagę do 16 minuty.

- Właściwie przebieg meczu było podobny do starcia nr2 w Kobylnicy. Prowadzimy i nagle na kilka minut przed przerwa moje zawodniczki tracą przewagę - skomentował Robert Pietraś, szkoleniowiec Hitu. KSKK nadrobił dystans i zrobiło się tylko 35:38.

- Będę jeszcze analizował przebieg tego spotkania jak i tych wcześniejszych. Muszą wiedzieć czy to kwestia dekoncentracji, rotacji czy jeszcze czegoś innego - zastanawiał się Pietraś.

W trzeciej kwarcie Hit znów wziął się do roboty. Zwiększył przewagę do 8-10 punktów i .. ponownie spoczął na laurach. O dziwo, grający tylko siódemką zawodniczek KSKK w ostatniej odsłonie znów zaczął dyktować tempo, by w końcówce zejść tylko do dwóch punktów przewagi na korzyść Hitu 63:65.

Wtedy jednak trzy razy faulowana była Karolina Szlachta i wykorzystała wszystkie sześć rzutów. W kolejnej akcji popisała się asystą do Wichłacz. Ta zdobyła punkty. Przewaga Hit znów wróciła da do właściwych rozmiarów i mimo ambicji gospodyń Hit pomyślnie zakończył mecz i całą serię w play off. Wygrał 3:0.

W całym sezonie Hit wygrał wszystkie swoje mecze w I lidze B. Sześć w rundzie zasadniczej i cztery w play off. W jednym zwyciężył walkowerem.

KSKK Koszalin - Hit Kobylnica 65:73 (9:23, 26:15, 16:23, 14:12).
Hit: Golemska - 25 (1), Szlachta - 15 (1), Saidowska - 11 (1), Wichłacz - 9, Pietka 5 (1), Jóźwiak - 4, Wróbel - 2, Zielińska - 2, Marszk - 0.

Klub Kibica

W Koszalinie po raz pierwszy w meczu wyjazdowym Hitowi towarzyszył Klub Kibica. Siedmiu fanów zagrzewało zawodniczki do walki i wspomagało w najbardziej gorących chwilach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza